Reklama
Rozwiń
Reklama

Polskie zagłębie żużlowe

Grand Prix Europy w Lesznie to pierwsza eliminacja żużlowych mistrzostw świata 2010, składających się z 11 turniejów. Na trasie mistrzowskiego cyklu, poza Lesznem, znajdują się jeszcze Toruń i Bydgoszcz. Tytułu broni Australijczyk Jason Crump

Publikacja: 23.04.2010 00:50

Polskie zagłębie żużlowe

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

My znów będziemy kibicować Tomaszowi Gollobowi, ubiegłorocznemu – po świetnej drugiej części sezonu – wicemistrzowi świata. 39-letni dziś zawodnik był wicemistrzem także w 1999 roku, kiedy wybrany został – w plebiscycie „Przeglądu Sportowego” – na najlepszego sportowca Polski. Oprócz dwóch srebrnych ma jeszcze w dorobku cztery brązowe medale MŚ. Ciągle brakuje mu tego najcenniejszego. Teraz podejmie kolejną próbę.

W tegorocznych turniejach wystąpi czołowa ósemka poprzedniego cyklu GP (Crump, Gollob, Rosjanin Emil Sajfutdinow, Amerykanin Greg Hancock, Szwed Andreas Jonsson, Duńczyk Nicki Pedersen, Norweg z polskim paszportem Rune Holta, Duńczyk Kenneth Bjerre), trzech zawodników z eliminacji, wśród nich Jarosław Hampel, oraz czterech z dzikimi kartami. Pierwszym rezerwowym jest czwarty Polak w tej elitarnej stawce – Piotr Protasiewicz.

W tę sobotę na wypełnionym 16-tysięczną widownią Stadionie im. Alfreda Smoczyka z dziką kartą pojedzie reprezentujący na co dzień Unię Leszno Janusz Kołodziej, a rezerwowymi będą Damian Baliński (też z miejscowej Unii) i rewelacyjny junior Betardu Wrocław Maciej Janowski.

A jak wypadnie faworyt „wszystkich Polaków” Tomasz Gollob? Niedawno, w pierwszej kolejce ekstraligi, spisywał się znakomicie. Zdobył dla Stali Gorzów więcej punktów niż kolega z drużyny, trzykrotny mistrz świata Pedersen, wygrał też korespondencyjny pojedynek z urzędującym mistrzem Crumpem jeżdżącym w polskiej lidze dla Betardu. Fachowcy byli pod wrażeniem formy, w jakiej rozpoczął ten rok najbardziej utytułowany polski żużlowiec.

– Zawsze trzymał wysoki poziom, ale zagraniczne gwiazdy były przeważnie skuteczniejsze, lepsze. Teraz jest na odwrót. Tomek jechał na wielkim luzie i zachwycał swoimi akcjami – mówił jeden z działaczy Polonii Bydgoszcz, klubu z którego Gollob ponad 20 lat temu startował do wielkiej kariery i z którym związany był najdłużej. Superforma, wielki luz, zachwycające akcje... Więc?

Reklama
Reklama

[ramka]Żużlowe mistrzostwa świata 2010

24 kwietnia Leszno Grand Prix Europy

8 maja Göteborg Grand Prix Szwecji

22 maja Praga Grand Prix Czech

5 czerwca Kopenhaga Grand Prix Danii

19 czerwca Toruń Grand Prix Polski

Reklama
Reklama

10 lipca Cardiff Grand Prix Wielkiej Brytanii

14 sierpnia Malilla Grand Prix (Szwecja) Skandynawii

28 sierpnia Gorican Grand Prix Chorwacji

11 września Vojens Grand Prix Danii

25 września Terenzano Grand Prix Włoch

9 października Bydgoszcz Finał Grand Prix[/ramka]

Reklama
Reklama

Grand Prix Europy w Lesznie

18.30 | Canal+ sport | sobota

My znów będziemy kibicować Tomaszowi Gollobowi, ubiegłorocznemu – po świetnej drugiej części sezonu – wicemistrzowi świata. 39-letni dziś zawodnik był wicemistrzem także w 1999 roku, kiedy wybrany został – w plebiscycie „Przeglądu Sportowego” – na najlepszego sportowca Polski. Oprócz dwóch srebrnych ma jeszcze w dorobku cztery brązowe medale MŚ. Ciągle brakuje mu tego najcenniejszego. Teraz podejmie kolejną próbę.

W tegorocznych turniejach wystąpi czołowa ósemka poprzedniego cyklu GP (Crump, Gollob, Rosjanin Emil Sajfutdinow, Amerykanin Greg Hancock, Szwed Andreas Jonsson, Duńczyk Nicki Pedersen, Norweg z polskim paszportem Rune Holta, Duńczyk Kenneth Bjerre), trzech zawodników z eliminacji, wśród nich Jarosław Hampel, oraz czterech z dzikimi kartami. Pierwszym rezerwowym jest czwarty Polak w tej elitarnej stawce – Piotr Protasiewicz.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama