Rozstrzygnięcia etapu nastąpiły na ostatnich dwóch kilometrach na stromym podjeździe do La Alpujarra. Z piątki uciekających przez większość dnia kolarzy do walki o zwycięstwo przystąpił Białorusin Ilja Koszewoj i Lindeman. Kilkadziesiąt metrów przed linią mety oderwał się Holender, odnosząc pierwsze w karierze zwycięstwo w wielkim tourze.
Z tyłu toczyła się walka faworytów. Gdy okazało się, że Christopher Froome zasłabł i nie wytrzymuje tempa, do ataku przystąpił Włoch Fabio Aru. Za nim ruszył Majka. Polak przyznał, że przegapił tę akcję. Nie zdołał dogonić Włocha, ale to on przyprowadził grupę czołowych zawodników. Nie było w niej Froome'a, zwycięzcy tegorocznego Tour de France. Anglik stracił ponad minutę do zwycięzcy i pół do Majki, Alejandro Valverde, Nairo Quintany, Joaquima Rodigueza - poważnych kandydatów do zwycięstwa w wyścigu. W klasyfikacji generalnej spadł na 12. miejsce. Jest tuż przed najlepszym polskim kolarzem Vuelty.
Liderem wyścigu nadal pozostałKolumbijczyk Johan Esteban Chaves, który przyjechał za Majką. Aru awansował do pierwszej dziesiątki, na ósmą pozycję. W sobotę odbędzie się lżejszy etap z dwiema premiami trzeciej kategorii.
Transmisja wyścigu w Eurosporcie.
Wyniki 7. etapu, Jodar – La Alpujarra (191 km): 1. 1. B-J. Lindeman (Holandia/Lotto) 5:10.24; 2. I. Koszewoj (Białoruś/Lampre) 9 s; 3. F. Aru (Włochy/Astana) 29 s; 4. J. Cousin (Francja/Europcar) 34 s. 5. R. Majka (Tinkoff-Saxo) 36 s.
