Reklama

Vuelta a Espana. Brytyjska studnia bez dna

Richard Carapaz (Ineos Grenadiers), który kilka tygodni temu wjeżdżał na metę etapu Tour de France w objęciach Michała Kwiatkowskiego, odzyskał koszulkę lidera Vuelta a Espana. Niedziela była dniem Hugh Carthy’ego (EF Pro Cycling).

Aktualizacja: 01.11.2020 17:54 Publikacja: 01.11.2020 17:52

Hugh Carthy

Hugh Carthy

Foto: AFP

Sukces 26-latka to dowód, że brytyjskie kolarstwo jest studnią bez dna. Minął tydzień od sensacyjnego zwycięstwa Tao Geoghegana Harta (Ineos Grenadiers) w Giro d’Italia, a mistrzowskie aspiracje na trasie Vuelty zgłosił jego rodak. Carthy po dwóch tygodniach ścigania był w klasyfikacji generalnej czwarty, a teraz najlepiej przeżył morderczą wspinaczkę pod Alto de l'Angliru.

To było wyzwanie tylko dla orłów, w najtrudniejszym fragmencie podjazdu stromizna sięgnęła 23,5 proc. Grupa faworytów topniała w oczach, choć kolarze z trudem przekraczali prędkość 10 km/h. Wreszcie na atak zdecydował się Enric Mas (Movistar). Hiszpana pogonili Carapaz, Carthy i Aleksandr Własow (Astana). Jadący w czerwonej koszulce lidera Primoż Roglić (Jumbo-Visma) mógł tylko minimalizować straty, w czym pomógł mu zespołowy kolega Sepp Kuss.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Inne sporty
Sebastian Kawa znów triumfuje. Został mistrzem Europy
Inne sporty
Dwa medale Mateusza Maliny na igrzyskach w Chinach
Inne sporty
Szermierka i Rosja. Niebezpieczne związki
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
kolarstwo
Rafał Majka kończy karierę. Odejdzie spełniony
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama