Reklama
Rozwiń

Szermierka: skandal we Włoszech

Złapany na dopingu faworyt do złota we florecie Andrea Baldini i włoska prasa sugerują, że furosemidu do wody mineralnej dodał mu kolega z drużyny Andrea Cassara, by pojechać do Pekinu

Publikacja: 04.08.2008 04:26

Andrea Baldini

Andrea Baldini

Foto: AP

Włoski związek szermierczy rozpoczął śledztwo. Do rzekomego oszustwa miało dojść podczas finału turnieju drużynowego na mistrzostwach Europy w Kijowie na początku lipca, w którym Włosi pokonali Polaków.

Trener, lekarz i środowisko szermiercze nie wierzą w winę Baldiniego nie tylko z powodu nieskazitelnej opinii, którą cieszy się 22-letni florecista. Dwa badania Baldiniego pod koniec czerwca dały wynik negatywny, a stosowanie dopingu w sytuacji, gdy nominacje olimpijskie już dawno rozdano, nie miałoby żadnego sensu.

Właśnie na podstawie tych faktów powstała teoria spiskowa. Podejrzenia padły na Cassarę (brązowy medalista z Aten indywidualnie i złoty w drużynie), który na podstawie rankingu był pierwszym rezerwowym.

Zarówno Baldini, jak włoskie media przypominają, że Cassara w przeszłości oskarżał trenera reprezentacji Stefano Cerioniego o dyskryminację, za co został usunięty z drużyny dwa lata temu.

Powrócił niedawno, ale nie krył, że brakiem nominacji na Pekin czuje się pokrzywdzony. Prasa od dwóch dni opisuje włoskie środowisko szermierze jako gniazdo os i mimo braku jakichkolwiek konkretnych dowodów bierze stronę Baldiniego. Co więcej, włoski związek szermierczy nie kryje, że podejrzewa sabotaż i zapowiada szczegółowe śledztwo.

Baldini to trzeci po Francesco Ricco złapanym na dopingu podczas ostatniego Tour de France i aktualnej mistrzyni świata w wyścigu szosowym Marcie Bastianelli pewny kandydat do medalu w Pekinie wycofany z ekipy z powodu nielegalnego wspomagania.

Piotr Kowalczuk z Rzymu

Włoski związek szermierczy rozpoczął śledztwo. Do rzekomego oszustwa miało dojść podczas finału turnieju drużynowego na mistrzostwach Europy w Kijowie na początku lipca, w którym Włosi pokonali Polaków.

Trener, lekarz i środowisko szermiercze nie wierzą w winę Baldiniego nie tylko z powodu nieskazitelnej opinii, którą cieszy się 22-letni florecista. Dwa badania Baldiniego pod koniec czerwca dały wynik negatywny, a stosowanie dopingu w sytuacji, gdy nominacje olimpijskie już dawno rozdano, nie miałoby żadnego sensu.

Sport
Prezydent podjął decyzję w sprawie ustawy o sporcie. Oburzenie ministra
Sport
Ekstraklasa: Liga rośnie na trybunach
Sport
Aleksandra Król-Walas: Medal olimpijski moim marzeniem
SPORT I POLITYKA
Ile tak naprawdę może zarobić Andrzej Duda w MKOl?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Sport
Andrzej Duda w MKOl? Maja Włoszczowska zabrała głos
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku