Reklama

Adam Nawałka: Zasłużyliśmy na ten awans

- Były to bardzo trudne eliminacje. Każdy mecz to nasza olbrzymia praca. Zasłużyliśmy na ten awans - powiedział po meczu Polska - Czarnogóra, wygranym przez biało-czerwonych 4:2, trener reprezentacji Adam Nawałka.

Aktualizacja: 08.10.2017 21:49 Publikacja: 08.10.2017 21:21

Adam Nawałka: Zasłużyliśmy na ten awans

Foto: PAP/ Bartłomiej Zborowski

- Każdy mecz jest niezwykle istotny, jeżeli chodzi o układ tabeli, jeżeli chodzi o awans. Były to bardzo trudne eliminacje. Teraz z perspektywy czasu tak to możemy ocenić. Każdy mecz to była olbrzymia praca wykonana przez zawodników. W każdym meczu praktycznie trzeba było wiele potu wylać, aby osiągnąć korzystny wynik i praktycznie dzisiejszy mecz też to potwierdził - mówił selekcjoner na konferencji prasowej, podkreślając udaną odpowiedź swojej drużyny na doprowadzenie przez Czarnogórę do remisu.

- Brawa dla zawodników za grę do samego końca. Zawsze tak jest, że determinacja jest potrzebna do tego, żeby w takich trudnych momentach rozstrzygnąć spotkania i żeby to było kluczowe co do awansu. Zawodnicy świetnie sprawdzili się właśnie w tych trudnych momentach, stąd m.in. myślę że zasłużony awans, awans, który został osiągnięty w bardzo dobrym stylu - podkreślał selekcjoner.

- Zawsze trzeba stawiać ambitne cele, mieć marzenia, ale też patrzeć realnie. Z optymizmem jedziemy na mundial - zapowiedział Nawałka.

Trener zdradził, że oprócz Łukasza Piszczka, zmienionego w przerwie, problemy po pierwszej połowie zgłaszali też inni zawodnicy. - Już w przerwie dwóch zawodników zgłaszało możliwość zmiany, również w trakcie drugiej połowy. Stąd byliśmy w jakiś sposób zamknięci, jeżeli chodzi o manewr, reagowanie podczas drugiej połowy, a zmiany widać było, że były potrzebne - mówił.

Jego zdaniem wpłynęło to na obraz meczu, gdy Czarnogórcy wyrównali wynik. - Mieliśmy mecz pod kontrolą, natomiast w drugiej połowie był taki fragment meczu, gdzie straciliśmy kontrolę nad grą, m.in. dlatego, że nie potrafiliśmy się utrzymać przy piłce. Wiadomo - jeżeli utrzymamy przeciwnika dalej od naszej bramki, wtedy nie ma niebezpieczeństwa. Wymuszona zmiana Łukasza Piszczka również wpłynęła na to, że nie było takiej jakości w grze obronnej, jak również jeżeli chodzi o rozegranie - powiedział selekcjoner na konferencji prasowej.

Reklama
Reklama

Przyznał, że zawodnicy mają teraz co świętować. - Oczywiście, że będzie czas na radość, na świętowanie. Cel został osiągnięty i chwilę wspaniałej zabawy należą się wszystkim. Awans został wywalczony dzięki olbrzymiej pracy włożonej przez zawodników, ale również przez wszystkich, którzy są związani z naszą reprezentacją. Kapitalną pracę wykonali przedstawiciele PZPN, mieliśmy warunki stworzone do tego, żeby grać jak najlepiej i myślę, że to również miało duży wpływ na to, że te eliminacje zakończyły się po naszej myśli - podkreślił Nawałka.

- Trzeba mieć marzenia, ale też trzeba patrzeć realnie na to, co jest związane z drużyną. Zawsze są te cele minimum i maksimum. Teraz o tym nie będę mówił - cieszymy się z awansu i myślę, że to najważniejsze - powiedział Nawałka, pytany o cele na mundial w Rosji.

Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama