Christian Kathol: Tego wyścigu nie da się zatrzymać

To niesprawiedliwe, kiedy ktoś mówi: „Złapaliście mnie, do zobaczenia za tydzień”. Konsekwencje muszą być poważniejsze – mówi „Rz” specjalista od kontroli sprzętu narciarskiego Christian Kathol.

Publikacja: 15.12.2023 03:00

Christian Kathol

Christian Kathol

Foto: Materiały Prasowe

Obejmując stanowisko, mówił pan, że kontroler to jeden z najbardziej znienawidzonych ludzi w Pucharze Świata. Jeszcze pana lubią?

Może nienawiść nie jest najlepszym słowem, ale na pewno nie ma wielu ludzi, którzy chcieliby wykonywać taką pracę. Nigdy podjęcie decyzji o dyskwalifikacji nie jest łatwe. Nie cieszę się, kiedy kogoś złapię, jestem raczej smutny, ale muszę dbać o równe szanse. Nie mogę sobie też pozwolić na to, by inaczej podchodzić do skoczków w zależności od kraju. Statystyki z poprzedniego sezonu pokazują, że w czołówce dyskwalifikowanych byli Austriacy i Norwegowie.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Skoki narciarskie
Polscy skoczkowie rozliczają trenera Thomasa Thurnbichlera
Skoki narciarskie
Thomas Thurnbichler zwolniony. Jest nowy trener polskich skoczków
Skoki narciarskie
Skoki narciarskie nad przepaścią. Trwa walka o odzyskanie wiarygodności
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Co dolega polskim skokom narciarskim?
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Polska drużyna skoczków najgorzej od 20 lat