Reklama

Hybrydowa zima w Wiśle

Z konieczności idzie nowe – na skoczni w Wiśle-Malince po raz pierwszy zobaczymy w ten weekend inaugurację Pucharu Świata na lodowych torach i igelitowym zeskoku.

Publikacja: 04.11.2022 03:00

Zwycięzca Letniej Grand Prix i mistrz Polski Dawid Kubacki wydaje się być liderem kadry

Zwycięzca Letniej Grand Prix i mistrz Polski Dawid Kubacki wydaje się być liderem kadry

Foto: PAP/Grzegorz Momot

O energooszczędnym skakaniu mówi się od dawna, ale początek PŚ, łączący rywalizację letnią (ceramiczne tory i igelit) z klasyką zimy (lodowe tory i śnieg, naturalny lub sztuczny), budzi emocje, podobnie jak wczesny termin startu i trzytygodniowa przerwa do czasu kolejnych konkursów w Kuusamo.

Nie ma chętnych do wczesnego rozpoczynania zawodów PŚ z racji niepewnej pogody i rosnących kosztów produkcji sztucznego śniegu. Kolizja z terminem mundialu również nie pomaga. Jest też dojrzewająca wizja działaczy Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), w której skoki na nartach wcale nie muszą być dyscypliną przywiązaną do jednej pory roku.

Czytaj więcej

Sporty zimowe: drożej i skromniej

Skocznia im. Adama Małysza w Wiśle-Malince będzie więc miejscem eksperymentu, którego powtórki w późniejszych konkursach się nie przewiduje, lecz jeśli wszystko pójdzie dobrze, to kto wie.

Hasło o znacznej energooszczędności i zmniejszeniu kosztów organizacji konkursów PŚ jest nie do końca prawdziwe (produkcja i kładzenie igelitu też pochłania energię i zostawia ślad węglowy) również dlatego, że nie wprowadzono rozwiązania najprostszego – rezygnacji z konkursów wieczornych i oświetlania skoczni. W tych warunkach Wisła znów przygotowała obiekt, a nawet dołączyła do tegorocznych obowiązków organizację inauguracji PŚ kobiet.

Reklama
Reklama

Ze sportowego punktu widzenia - po ubiegłorocznych niepowodzeniach – zmiana trenera Michala Doleżala na Thomasa Thurnbichlera ma pomóc, zwłaszcza w kluczowych imprezach sezonu – Turnieju Czterech Skoczni, turnieju Raw Air, konkursach w Wiśle i Zakopanem oraz w mistrzostwach świata w Planicy (22 lutego – 5 marca).

Trener Thurnbichler szybko pokazał, że jest fachowcem i mimo młodego wieku ma autorytet. Wygrana Dawida Kubackiego w cyklu Letniej Grand Prix to pierwsze, może skromne, ale widoczne potwierdzenie tej tezy.

Obecnie przychodzi czas na pełną weryfikację umiejętności austriackiego szkoleniowca i jego asystenta Marca Noelke. Trener powołał na pierwszy, sobotni konkurs indywidualny 13 skoczków: Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Pawła Wąska i Jakuba Wolnego z kadry A, Aleksandra Zniszczoła, Kacpra Juroszka, Jana Habdasa, Macieja Kota, Tomasza Pilcha i Andrzeja Stękałę z kadry B oraz Stefana Hulę i Klemensa Murańkę z kadr regionalnych.

Siłę reprezentacji po dawnemu tworzą najstarsi: mistrz Polski Kubacki, który wydaje się być liderem kadry, Stoch i Żyła, ale są sygnały, że kolejne pokolenie zaczyna doganiać mistrzów. Okazji, by się o tym przekonać, będzie wiele, sezon męski to 39 konkursów: 32 indywidualne, 5 klasycznych drużynowych i dwa w nowym formacie, w duetach.

Nie zmienia się układ sił, sześć krajów (w kolejności ubiegłorocznego Pucharu Narodów: Austria, Słowenia, Niemcy, Norwegia, Japonia i Polska) wciąż ma znaczną przewagę nad resztą. Indywidualnie głównymi rywalami Polaków znów będą zapewne obrońca PŚ Ryoyu Kobayashi, Marius Lindvik, Markus Eisenbichler, Karl Geiger, Halvor Egner Granerud, Stefan Kraft i Timi Zajc, choć może jakiś młokos z Norwegii lub Słowenii też pokaże pazury.

Jak zawsze będzie trwała wojna technologiczna na buty, wiązania, narty i kombinezony, którą być może okiełzna nowy kontroler FIS Christian Kathol, następca powszechnie krytykowanego Miki Jukkary.

Reklama
Reklama

Do Wisły przyjechało 71 skoczków i 49 skoczkiń (wśród nich polska trójka: Kinga Rajda, Nicole Konderla i Sara Tajner) z 17 krajów, są wszystkie sławy. Na frekwencję i jakość stawki nikt narzekać nie będzie. Może ta hybryda kogoś martwi, ale większość skoczków jest na tak, gdyż lądowanie na względnie miękkim i równym zielonym tworzywie jest przyjemniejsze niż zetknięcie z chemicznie utwardzonym śniegiem.

Puchar Świata w Wiśle

Piątek

14:00 – Kwalifikacje kobiet 18:15 – Kwalifikacje mężczyzn

Sobota

12:00 – Konkurs kobiet 16:00 – Konkurs mężczyzn

Reklama
Reklama

Niedziela

11:00 – Kwalifikacje kobiet 12:00 – Konkurs kobiet 14:30 – Kwalifikacje mężczyzn 16:00 – Konkurs mężczyzn

Transmisje w TVP 1, TVP Sport i Eurosporcie 1

Skoki narciarskie
Święto skoków w Wiśle: śnieg będzie, Lady Pank nie
Skoki narciarskie
Rusza Puchar Świata w skokach narciarskich. Okazji do wygrywania będzie sporo
Skoki narciarskie
Wrześniowy Puchar Świata czy skoki bez not. Jak ożywić Letnią Grand Prix?
Skoki narciarskie
Adam Małysz dla „Rzeczpospolitej”. „Norwegowie powinni przeprosić”
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Skoki narciarskie
Polscy skoczkowie rozliczają trenera Thomasa Thurnbichlera
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama