Rywalizacja pucharowa, która zawsze przynosi najwięcej emocji, potrwa od 10 do 28 kwietnia — o ile w finale bądź grze o brązowe medale do wyłonienia triumfatora potrzebne będą trzy spotkania. To jednak dopiero za nieco ponad tydzień. Najpierw trzeba bowiem wyłonić półfinalistów.
Ćwierćfinały rozstrzygnięte zostaną w dwumeczu. Jeśli zespoły wygrają po jednym spotkaniu za tyle samo punktów (trzy za 3:0 i 3:2, dwa za 3:2), wówczas o awansie do kolejnej fazy przesądzi złoty set. Gospodarzami pierwszych meczów są zespoły, które w fazie zasadniczej były sklasyfikowane niżej (1-8, 2-7, 3-6, 4-5). Identyczne zasady obowiązywać będą w półfinałach.
Czytaj więcej
Bogdanka LUK Lublin rozgrywa najlepszy sezon w dziejach klubu, a ambicje sięgają znacznie wyżej. Na mapie polskiej siatkówki rośnie nowa potęga, którą w nowym sezonie wzmocni Wilfredo Leon.
Dopiero w finale oraz meczu o brąz rywalizacja toczyć będzie się do dwóch zwycięstw. Gospodarzami pierwszych spotkań zostaną więc drużyny sklasyfikowane niżej, a drugi i ewentualny trzeci mecz odbędzie się na parkiecie zespołu, która skończyła fazę zasadniczą na lepszej lokacie.
PlusLiga. Jak i dlaczego kluby pomagają reprezentacji Polski
Tak błyskawiczna faza play-off to ukłon klubów, które zgodziły się na skrócenie batalii o medale, wobec reprezentacji. 14 maja startuje bowiem Liga Narodów, a najważniejszą imprezą roku pozostają igrzyska olimpijskie, do których nasza drużyna narodowa – aby walczyć o medal – musi być optymalnie przygotowana, a większość kadrowiczów występuje przecież w PlusLidze.