Plotki, że jeden z czołowych siatkarzy świata ma znów zagrać na polskich parkietach, pojawiały się od kilku tygodni. O tym, że sprawa jest przesądzona, pierwszy napisał „Przegląd Sportowy”.
Kurek ma podpisać dwuletni kontrakt i od przyszłego sezonu będzie pomagał wrócić na szczyt przeżywającej głęboki kryzys ekipie z Kędzierzyna-Koźla. Latem ZAKSĘ czeka przebudowa. Pożegnano już trenera Tuomasa Sammelvua, odejdą gwiazdy: przyjmujący Aleksander Śliwka i Bartosz Bednorz oraz atakujący Łukasz Kaczmarek.
Tego ostatniego zastąpi Kurek. Dla samego siatkarza będzie to podróż sentymentalna, bo właśnie w Kędzierzynie-Koźlu zaczynał poważną karierę jeszcze jako licealista. Na jeden z ligowych meczów jechał tuż po napisaniu egzaminu maturalnego.
Dla kibiców to szansa na oglądanie co tydzień kapitana kadry, dla PlusLigi – pokazanie, że jest miejscem atrakcyjnym dla najlepszych siatkarzy.
Największy transfer sezonu PlusLigi? Oczekiwania są duże
– Kurek jest graczem z grupy premium i dlatego ten transfer pasjonuje kibiców nie tylko w Kędzierzynie-Koźlu - wyjaśnia „Rz” były reprezentant Polski, a dziś komentator Polsatu Sport Wojciech Drzyzga.