Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 18.09.2021 21:20 Publikacja: 18.09.2021 20:52
Foto: PAP, Andrzej Grygiel
Miał być trudny mecz i był, miało być przełamanie serii porażek ze Słowenią w turnieju o mistrzostwo Starego Kontynentu, przełamania nie było. Kluczem do zwycięstwa okazała się rewelacyjna obrona Słoweńców, także odporność na początkowy szturm drużyny Heynena i na doping Spodka. Szturm przeczekali, widzów uciszyli, mają co najmniej srebro, w niedzielę o 20.30 zagrają o złoto.
Polacy cieszyli się tylko po pierwszym secie. Były powody, nawet jeśli początek nieco lepszy mieli rywale. Pierwszym bohaterem Spodka został Jakub Kochanowski, który zaczął serwować przy stanie 6:7 i mocną zagrywką rozbroił na kilka minut słoweński atak. Gdy było 12:7 dla Polaków, trener Alberto Giuliani musiał wziąć czas, przerwał tę świetną polską serię, lecz wkrótce była druga, w wykonaniu Wilfredo Leona. Jeden z jego serwisów miał prędkość 136,5 km/godz., na takie strzały obrony nie ma.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Polacy pokonali Holandię 3:1 w ostatnim meczu grupowym i zapewnili sobie awans do 1/8 finału. Obyło się bez niep...
Polacy rozbili Katar 3:0 i zagwarantowali sobie awans do 1/8 finału mistrzostw świata. Mecz był lekki, łatwy i p...
Pierwszy set meczu Polska – Rumunia był szalony i skończył się wynikiem 34:32. Potem poszło już z górki i biało-...
Jestem pełen optymizmu przed turniejem, ale zdaję też sobie sprawę, że można odpaść po jednym słabszym meczu – m...
Polskie siatkarki w ćwierćfinale mistrzostw świata trafiły na rywalki najtrudniejsze z możliwych. Włoszki pokaza...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas