Tego jeszcze nie było: mistrz i wicemistrz Polski zagrają w najbliższy weekend w Final Four. Obok nich najbogatszy w tym towarzystwie Zenit Kazań i gospodarz turnieju Berlin Recycling Volleys.
W tym sezonie w eliminacjach LM grały trzy polskie drużyny, obok Skry i Resovii jeszcze Jastrzębski Węgiel, ale odpadł w rywalizacji z Lokomotiwem Nowosybirsk, który z kolei musiał w decydującej fazie play-off uznać wyższość zespołu z Rzeszowa.
Resovia najpierw efektownie wygrała na Syberii, a później dwa zwycięskie sety w Rzeszowie dały jej awans do Final Four. Skra wyeliminowała mistrzów (Macerata) i wicemistrzów (Perugia) Włoch.
Drużynę z Bełchatowa grającą tak jak w meczach z Maceratą trudno pokonać, ale ostatnio mistrzowie Polski mają problemy. Pytanie, czy potrafią się z nimi uporać i zagrać w Berlinie równie dobrze. W sobotę późnym wieczorem, po meczu z Resovią poznamy odpowiedź.
Zapowiada się ciekawe spotkanie, w którym nie będzie faworyta. Skra improwizuje na boisku jak nikt inny i gdy będzie miała swój dzień, siatkarze z Rzeszowa staną przed trudnym zadaniem. Ale oni mają to, czego nie ma ostatnio Skra: pewność gry. Ciekawe tylko, czy osiem dni przerwy od ostatniego meczu nie wybije ich z rytmu.