Stawką spotkania były dobre humory oraz nadzieja na przyszłość, bo obie drużyny zarówno szansę na awans do ćwierćfinału, jak i prawo gry w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk tak naprawdę straciły już wcześniej. Temperatura na parkiecie była więc niższa niż przy okazji poprzednich meczów, bez zmian pozostały za to problemy Polek. Największy z nich, czyli bezzębny atak, po raz kolejny mocno odbił się na wyniku.
Podopieczne Arne Senstada przegrywały przez cały mecz. Było 2:5, 8:11, 10:14, 12:17 oraz 15:20. Ten wieczór okazał się odbiciem całego turnieju, bo Polki regularnie popełniały proste błędy i znów jako jedyna przy pomocy argumentu rzutu z rywalkami negocjowała środkowa Karolina Kochaniak-Sala.
Czytaj więcej
Kobieca reprezentacja Polski przegrała w Herning z Danią 22:32 (12:15) mecz grupowy podczas drugiej fazy mistrzostw świata. Porażka oznacza, że awansu do ćwierćfinału nie będzie.
Dopiero, kiedy nasze zawodniczki wzmocniły obronę, rywalki zgubiły rytm. Udało się odrobić straty i kiedy Mariola Wiertelak rzutem przez całe boisko do pustej bramki wyrównała stan meczu na 25:25 wydawało się, że wygrana jest w zasięgu. Dwie sytuacje sam na sam w ostatnich minutach zmarnowała jednak Magda Balsam, która wcześniej wykorzystała siedem z ośmiu rzutów. Polki przegrały i wracają do domu.
Mistrzostwa świata w piłce ręcznej kobiet
Polska - Rumunia 26:27 (10:13)
Najwięcej bramek dla Polski: Magda Balsam 8, Karolina Kochaniak-Sala 5, Aleksandra Rosiak, Dagmara Nocuń - po 3.
Tabela grupy III
1. Niemcy 4 8 (119:90)
2. Dania 4 6 (122:93)
3. Rumunia 5 6 (141:145)
4. Polska 5 4 (119:143)
5. Japonia 5 4 (137:141)
6. Serbia 5 0 (111:137)