Reklama
Rozwiń

Wisła wylała w Warszawie

Bohaterami kolejki dwie Wisły. Ta z Płocka pokonała Jagiellonię 3:1 i została liderem, ta z Krakowa przegrała aż 0:7 z Legią.

Publikacja: 27.10.2019 19:48

Wisła wylała w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski

Po Jagiellonii Białystok, Pogoni Szczecin, Lechu Poznań i Śląsku Wrocław okazji by spojrzeć na pozostałe kluby z góry, dostąpiła Wisła Płock. Jeśli trend się utrzyma i średnio co dwie kolejki będzie dochodzić do zmiany lidera, to jeszcze przed przerwą zimową, połowa klubów będzie się mogła pochwalić, że była na pierwszym miejscu.

Na razie cieszyć się mogą w Płocku. Wisła jest liderem o tyle niespodziewanym (jeśli w ogóle w kontekście naszej ligi można tego słowa używać), że na początku sezonu przechodziła przez dość turbulentny okres. Pod koniec lipca z klubu odszedł trener Leszek Ojrzyński. Powodem było zdiagnozowanie nowotworu u jego żony. Ojrzyński objął Wisłę w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu i poprowadził do skutecznej walki o pozostanie w lidze. Wówczas występował w roli strażaka, który miał poradzić sobie z kryzysem. Latem przepracował z piłkarzami okres przygotowawczy, miał współudział przy transferach – innymi słowy budował zespół po swojemu. Niestety los okazał się okrutny i Ojrzyński musiał zająć się rodziną, a nie płockimi piłkarzami. Po dwóch meczach zrezygnował.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Piłka nożna
Stefan Szczepłek po zjeździe PZPN: Prezes wygrał, a polski futbol?
Piłka nożna
Jerzy Dudek o nowym selekcjonerze: Stawiam na Jana Urbana
Piłka nożna
Cezary Kulesza nadal prezesem PZPN. Mądry król i źli dworzanie
Piłka nożna
Cezary Kulesza będzie dalej rządził polską piłką, ale traci zaufanych ludzi. Selekcjoner do połowy lipca
Piłka nożna
Cezary Kulesza pozostanie prezesem PZPN. Delegaci wybrali jedynego kandydata