Ekstraklasa: Polonia walczy o kibiców

Mecz Polonii Warszawa z Wisłą zapowiada się jako najciekawszy w drugiej kolejce rozgrywek. Wisła, Legia i Lech będą po spotkaniach o Ligę Mistrzów i Puchar UEFA

Publikacja: 14.08.2008 03:34

W pierwszej kolejce te trzy drużyny nie zachwyciły nawet mało wybrednych kibiców. Z pozostałymi było podobnie. Na ich tle dobre wrażenie zrobiła Polonia, więc jej sobotni pojedynek z Wisłą przy Konwiktorskiej powinien być emocjonujący.

Polonia jest najbardziej sztucznym tworem, jaki był w stolicy. Właściciele Groclinu i Polonii podpisali umowę, na mocy której grodziska spółka przeniosła się do Warszawy, a piłkarze zamienili zielono-białe koszulki na czarne. Kibice przyjęli ich życzliwie, mimo że z Warszawą nie mają nic wspólnego. Aż dziwne, że drużyna, która w ostatnich tygodniach nie bardzo wiedziała, co ją czeka, w jakim mieście będzie grała, pozbawiona kilku dobrych zawodników, wypadła w remisowym pojedynku z Legią zupełnie przyzwoicie. Z Wisłą powinno być podobnie. Tyle że piłkarze Polonii nadal siedzą na walizkach, dopiero przeprowadzają się z Grodziska do stolicy, a to wszystko może odbić się na ich dyspozycji.

Piast Gliwice pokonał przed tygodniem Cracovię 2:0 i został pierwszym liderem. Ta sytuacja raczej nie potrwa długo. Piast ma młodego trenera Marka Wleciałowskiego, z doświadczeniem z Ruchu, Zabrza i Bełchatowa, tyle że to jeden z niewielu atutów gliwickiego debiutanta. W sobotę Piast jedzie do Bełchatowa, znanego dobrze Wleciałowskiemu. Ale tam czeka na niego Paweł Janas z drużyną, która pokonała Lecha w Poznaniu.

Piątek

• Cracovia – ŁKS (18.00, Orange Sport) • Arka – Górnik (20.00, Canal+, Orange Sport)

Reklama
Reklama

Sobota

• Bełchatów – Piast (16.00, Orange Sport) • Polonia Bytom – Śląsk (18.00, Orange Sport) • Polonia Warszawa – Wisła (20.00, Canal+) • Ruch – Lechia (20.00, Orange Sport)

Niedziela

• Odra – Legia (17.00, Orange Sport)

• Jagiellonia – Lech (17.00, Canal+).

W pierwszej kolejce te trzy drużyny nie zachwyciły nawet mało wybrednych kibiców. Z pozostałymi było podobnie. Na ich tle dobre wrażenie zrobiła Polonia, więc jej sobotni pojedynek z Wisłą przy Konwiktorskiej powinien być emocjonujący.

Polonia jest najbardziej sztucznym tworem, jaki był w stolicy. Właściciele Groclinu i Polonii podpisali umowę, na mocy której grodziska spółka przeniosła się do Warszawy, a piłkarze zamienili zielono-białe koszulki na czarne. Kibice przyjęli ich życzliwie, mimo że z Warszawą nie mają nic wspólnego. Aż dziwne, że drużyna, która w ostatnich tygodniach nie bardzo wiedziała, co ją czeka, w jakim mieście będzie grała, pozbawiona kilku dobrych zawodników, wypadła w remisowym pojedynku z Legią zupełnie przyzwoicie. Z Wisłą powinno być podobnie. Tyle że piłkarze Polonii nadal siedzą na walizkach, dopiero przeprowadzają się z Grodziska do stolicy, a to wszystko może odbić się na ich dyspozycji.

Reklama
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama