Reklama

Do Lechii wrócił rozum

Za cztery dni wraca liga. W Gdańsku zima to był czas transferów. Tym razem postawiono na jakość.

Publikacja: 09.02.2015 21:43

Do Lechii wrócił rozum

Foto: PAP

Letnie okno transferowe w Lechii Gdańsk przypominało wyprzedaż w dyskoncie. Działacze wraz z otwarciem drzwi do sklepu rzucili się, tratując  pozostałych klientów, byle tylko wyszarpać towar z półek. Nieważna jakość, nieważne, czy potrzebny czy nie.

Efekt tych działań był taki, że Lechia zamiast myśleć o mistrzostwie zimę spędziła na czwartym od końca miejscu w tabeli, z zaledwie czteropunktową przewagą nad strefą spadkową.

Brzęczek stawia na swoim

Teraz było więcej spokoju, a gdyby nie wcześniejsze zachowanie szefostwa, można by pomyśleć, że w Gdańsku mają wreszcie plan i pomysł na zespół. Lechia zamiast sprowadzać młodych i anonimowych zagranicznych piłkarzy z zaprzyjaźnionych agencji menedżerskich, sięgnęła po polskich weteranów. Kluczową postacią jest w tej układance trener Jerzy Brzęczek – zdecydowanie bardziej stanowczy od poprzedników.  To on nie zgodził się na kolejne dyskontowe szaleństwo.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Trzy polskie zwycięstwa. Legia, Raków i Jagiellonia bliżej Ligi Konferencji
Piłka nożna
Lech zderzył się z Europą. Do Ligi Konferencji wysłały go Smerfy
Piłka nożna
Piłkarze reprezentacji Polski zmieniają kluby. Chcą pojechać na mundial w USA
Piłka nożna
FIFA znów majstruje przy kalendarzu. Piłkarze zadowoleni nie będą
Piłka nożna
Jan Urban dla „Rzeczpospolitej": Jeśli Robert Lewandowski będzie zdrowy, wyślemy mu powołanie
Reklama
Reklama