Aktualizacja: 26.05.2015 18:08 Publikacja: 26.05.2015 18:00
Foto: AFP
- Na początku rozgrywek nie wyobrażałem sobie nawet, że możemy dojść tak daleko. Ale wiadomo – apetyt rośnie w miarę jedzenia. Zaczęliśmy myśleć chociaż o półfinale po rywalizacji z Olympiakosem Pireus w 1/16 finału. Skłamałbym, gdybym powiedział, że moi piłkarze przed tym meczem się nie denerwują. Najważniejsze, żeby o nerwach zapomnieli jutro – powiedział Miron Markiewicz, szkoleniowiec ukraińskiego zespołu, na konferencji prasowej. Ocenił także faworyzowanych rywali.
Cezary Kulesza będzie kierował Polskim Związkiem Piłki Nożnej (PZPN) przez kolejne cztery lata, bo nikt nie odwa...
W Polskim Związku Piłki Nożnej odbyły się wybory prezesa. Sprawa była formalnością - jedynym kandydatem był doty...
Cristiano Ronaldo podpisał nowy lukratywny kontrakt z Al-Nassr. Będzie pobierał ponad pół miliona euro dziennie....
Mistrzostwa Europy w futsalu w 2026 roku miały być pierwotnie rozegrane na Litwie i Łotwie. Wszystko zmienił nie...
Połowa z 32 uczestników klubowego mundialu pożegnała się z turniejem. Czas na poważną grę. W sobotę rusza faza p...
Złapany dwa lata temu na dopingu Paul Pogba wraca na boisko. Podpisze dwuletni kontrakt z Monaco, czyli klubem,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas