Reklama

W czwartek Polska – Nowa Zelandia. Uwaga na gwiazdę Nottingham Forest

Nowa Zelandia, z którą Polacy spotkają się w czwartek towarzysko w Chorzowie, zapewniła już sobie awans na przyszłoroczny mundial. Jej największą gwiazdą i najlepszym strzelcem jest kapitan Chris Wood, grający na co dzień w Premier League.

Publikacja: 09.10.2025 10:37

Chris Wood podczas treningu drużyny w Chorzowie

Chris Wood podczas treningu drużyny w Chorzowie

Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

Nowozelandczycy grali w mistrzostwach świata tylko dwa razy. Debiutowali w 1982 r. i ponieśli wówczas na hiszpańskich boiskach trzy porażki.

Na kolejny występ czekali aż do 2010 r.. W RPA nie przegrali ani jednego meczu, ale i tak nie wyszli z grupy. Po trzech remisach – ze Słowacją, broniącymi tytułu Włochami oraz Paragwajem – wrócili do domu po fazie grupowej.

Polska – Nowa Zelandia. Rywale zapowiadają walkę o zwycięstwo

Może do trzech razy sztuka. Na przyszłoroczny mundial w USA, Kanadzie i Meksyku Nowozelandczycy zakwalifikowali się jako jedna z pierwszych reprezentacji (szybsza była tylko Japonia). Skorzystali na zmianie formatu turnieju i zwiększeniu liczby uczestników. Dotąd najlepsza drużyna z Oceanii musiała brać udział w barażu interkontynentalnym, teraz ma gwarantowany bezpośredni awans.

Czytaj więcej

Gra o mundial. Kto jest już pewny udziału, a kto może awansować jeszcze w październiku

Nową Zelandię prowadzi urodzony w Anglii Darren Bazeley. Posiada dwa obywatelstwa. Wcześniej pracował z reprezentacjami młodzieżowymi.

Reklama
Reklama

– Przyjechaliśmy tu, by wygrać. Do meczu z Polską podejdziemy z pozytywnym nastawieniem – zapowiada Bazeley.

Kim jest Chris Wood?

Taka deklaracja oznacza, że na Stadionie Śląskim powinniśmy zobaczyć Chrisa Wooda. Napastnik Nottingham Forest dotarł co prawda na zgrupowanie z opóźnieniem, bo jeszcze w niedzielę rozgrywał spotkanie w Premier League, ale na mecz z Polakami ma być gotowy.

Czytaj więcej

Wojciech Szczęsny dla „Rzeczpospolitej". „Czasami warto być niekonsekwentnym"

Jeśli ktoś strzela 20 goli w najlepszej lidze świata, to nie może być przypadek. To dzięki bramkom 33-letniego Wooda drużyna z Nottingham zakwalifikowała się do europejskich pucharów, ale obecny sezon zaczęła fatalnie. Odniosła tylko jedno zwycięstwo, a Wood w siedmiu meczach Premier League trafił ledwie dwa razy – na inaugurację. Forest zajmują 17. pozycję i balansują nad strefą spadkową.

Czytaj więcej

„Bez odpowiedniej koncentracji będziemy mieli problemy". Jan Urban o meczu z Litwą

– Premier League to bardzo wymagająca liga, a oczekiwania wobec Wooda są zawsze bardzo duże. To doświadczony piłkarz, więc wie, że czasem w karierze zdarzają się trudniejsze momenty. Myślę, że przyjazd na zgrupowanie może trochę mu pomóc. Spędzi z nami kilka dni, odpocznie od spraw klubowych – zauważa Bazeley.

Reklama
Reklama

Gdzie obejrzeć mecz Polska – Nowa Zelandia?

Selekcjoner naszych rywali do dyspozycji będzie miał też kilku innych zawodników grających na Wyspach, ale ich nazwiska szerszej publiczności nie są znane. W kadrze jest także 23-letni bramkarz Alex Paulsen, wypożyczony z Bournemouth do Lechii Gdańsk. Choć w reprezentacji zanotował dopiero trzy występy, niewykluczone, że w Chorzowie zobaczymy go na boisku.

Transmisja meczu Polska – Nowa Zelandia w czwartek o 20.45 w TVP 1

Nowozelandczycy grali w mistrzostwach świata tylko dwa razy. Debiutowali w 1982 r. i ponieśli wówczas na hiszpańskich boiskach trzy porażki.

Na kolejny występ czekali aż do 2010 r.. W RPA nie przegrali ani jednego meczu, ale i tak nie wyszli z grupy. Po trzech remisach – ze Słowacją, broniącymi tytułu Włochami oraz Paragwajem – wrócili do domu po fazie grupowej.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Piłka nożna
Gra o mundial. Kto jest już pewny udziału, a kto może awansować jeszcze w październiku
Piłka nożna
Holandia zagra z Finlandią bez najskuteczniejszego strzelca. Nietypowy powód
Piłka nożna
„Bez odpowiedniej koncentracji będziemy mieli problemy". Jan Urban o meczu z Litwą
Piłka nożna
Wojciech Szczęsny dla „Rzeczpospolitej". „Czasami warto być niekonsekwentnym"
Piłka nożna
Izrael gra o mundial. FIFA i UEFA zwlekają z sankcjami
Reklama
Reklama