Reklama

Legia na Cyprze daleko od awansu, Jan Ziółkowski blisko Romy za 6 mln euro

W eliminacjach Ligi Europy Legia Warszawa przegrała na Cyprze aż 1:4 z AEK Larnaka, m.in. po golu polskiego napastnika Karola Angielskiego. W Legii zagrał jeszcze 20-letni obrońca Jan Ziółkowski, który za 6 mln euro przejdzie do AS Roma.

Publikacja: 07.08.2025 20:47

Jan Ziółkowski

Jan Ziółkowski

Foto: PAP/Leszek Szymański

Legia jako triumfator Pucharu Polski jest jedynym reprezentantem Ekstraklasy w eliminacjach Ligi Europy (Lech Poznań zostanie do nich przesunięty, jeśli odpadnie z Crveną Zvezdą Belgrad). Po wyeliminowaniu Kazachów z Aktobe i Czechów z Banika Ostrawa, przyszło jej zmierzyć się z czwartym zespołem ligi cypryjskiej, AEK Larnaka. 

Transfer Jana Ziółkowskiego do Romy przesądzony

Dzień meczu Legii w Larnace został zdominowany przez informacje – jeszcze nieoficjalne, ale w zasadzie pewne – o odejściu Jana Ziółkowskiego. AS Roma za 20-letniego obrońcę ma zapłacić 6 mln euro, a dodatkowe 1,5 mln euro może być przelane do Warszawy w zależności od występów i osiągnięć polskiego zawodnika. 

Jan Ziółkowski nie zagrał jeszcze w pierwszej reprezentacji Polski, ale wiele wskazuje na to, że selekcjoner Jan Urban może powołać go już na najbliższe zgrupowanie. Wysoki (mierzący 194 cm) defensor jest uznawany za spory talent, jego mocną stroną jest m.in. rozegranie piłki. Włosi próbują go porównywać do reprezentanta Hiszpanii Deana Huijsena, który tego lata przeszedł do Realu Madryt. Roma ma nowego trenera, a Gian Piero Gasperini miał nalegać na transfer Polaka. Szkoleniowiec zasłynął wspaniałą pracą w Atalancie Bergamo, którą z ligowego średniaka przeobraził w triumfatora Ligi Europy i uczestnika Ligi Mistrzów. Na dodatek, to trener świetnie rozwijający piłkarzy, co ważne w kontekście polskiego obrońcy. 

Według kuluarowych informacji, transfer Jana Ziółkowskiego do Romy nie został jeszcze ogłoszony oficjalnie, bo Legia poprosiła, by obrońca mógł jeszcze zagrać w meczu eliminacji Ligi Europy na Cyprze, a Włosi się zgodzili.

Reklama
Reklama

Legia przegrywa wysoko z Larnaką, znajomi z Ekstraklasy w akcji

Jeśli to faktycznie ostatni mecz Jana Ziółkowskiego w Legii i nie wystąpi on już w niedzielę przeciw GKS Katowice, to pożegnanie wypadło bardzo smutno. Przy pierwszym golu dla Cypryjczyków młody obrońca Legii wślizgiem podbił piłkę po strzale rywala i Kacper Tobiasz w bramce był bez szans. Legia jednak wyrównała, jak zwykle w tym sezonie po golu Nsame (tym razem głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego).

Mogło się wydawać, że w drugiej połowie Legia wyjdzie na prowadzenie, tak jak zrobiła to przeciw Banikowi Ostrawa, gdy z nawiązką odrobiła straty. Nic z tego. AEK Larnaka na ponowne prowadzenie wyprowadził bardzo ładnym strzałem głową Karol Angielski (były napastnik m.in. Radomiaka Radom, Piasta Gliwice, Wisły Płock, Śląska Wrocław i Korony Kielce).

Po drugiej stronie boiska, w bramce AEK, stał Zlatan Alomerović – kolejny znajomy z Ekstraklasy (Korona, Lechia Gdańsk, Jagiellonia Białystok) i więcej goli już nie wpuścił. Za to AEK dołożył jeszcze dwa gole, m.in. po pięknym strzale Yersona Chacona. Na dodatek, w doliczonym czasie gry czerwoną kartkę obejrzał kapitan Legii, Bartosz Kapustka. Porażkę 1:4 bardzo trudno będzie Legii odrobić.

Kiedy rewanż Legia – AEK Larnaka? Kto ew. rywalem w kolejnej rundzie?

Mecz rewanżowy Legia – AEK Larnaka został zaplanowany na czwartek 14 sierpnia na godz. 21. Jeśli Legia jednak awansuje, w czwartej rundzie eliminacji Ligi Europy zmierzy się z lepszym z pary Häcken (Szwecja) – Brann (Norwegia). Jeśli odpadnie, zostanie przesunięta do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji i w niej zagra z wygranym dwumeczu Partizan (Serbia) – Hibernian (Szkocja).

Legia jako triumfator Pucharu Polski jest jedynym reprezentantem Ekstraklasy w eliminacjach Ligi Europy (Lech Poznań zostanie do nich przesunięty, jeśli odpadnie z Crveną Zvezdą Belgrad). Po wyeliminowaniu Kazachów z Aktobe i Czechów z Banika Ostrawa, przyszło jej zmierzyć się z czwartym zespołem ligi cypryjskiej, AEK Larnaka. 

Transfer Jana Ziółkowskiego do Romy przesądzony

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Piłka nożna
Marzenia Lecha o Lidze Mistrzów odległe jak gwiazdy. Mistrz Serbii wygrał w Poznaniu
Piłka nożna
Powrót Waldemara Fornalika. Gdzie dziś pracują byli selekcjonerzy reprezentacji?
Piłka nożna
Czego nauczyły Lecha poprzednie próby wejścia do Ligi Mistrzów?
Piłka nożna
Zmarł Jorge Costa, legenda FC Porto. Zawał serca na boisku treningowym
Piłka nożna
Lech Poznań decydujący mecz w walce o Ligę Mistrzów może zagrać w Lublinie
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama