Chelsea – Liverpool, czyli show na ławce

W sobotnie popołudnie pojedynek dwóch największych trenerskich osobowości: Jose Mourinho i Juergena Kloppa. Portugalczyk gra o posadę.

Aktualizacja: 30.10.2015 06:11 Publikacja: 30.10.2015 06:00

Chelsea – Liverpool, czyli show na ławce

Foto: AFP

Jeden dawno temu mianował się „The Special One", drugi kazał o sobie mówić „The Normal One". Jeden jest zmorą dziennikarzy, drugi ich ulubieńcem. Obaj dbają o to, by mecz nie kończył się na boisku. W sobotę też szybko się nie skończy.

– Śpię spokojnie. Moja sytuacja jest fantastyczna, jutro mam dzień wolny, spędzę go z moją wspaniałą rodziną – opowiadał w swoim stylu Mourinho po ostatniej porażce ze Stoke w Pucharze Ligi. W Premiership Chelsea poniosła aż pięć porażek w dziesięciu spotkaniach, coraz głośniej o tym, że jeśli przegra także z Liverpoolem, trenera mistrzów Anglii nie uratuje nawet fakt, że Roman Abramowicz będzie musiał mu wypłacić około 30 mln funtów odprawy.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Piłka nożna
Neymar wraca do reprezentacji. Czy wróci też do Europy?
Piłka nożna
Dramat w tle. Dlaczego przełożono mecz Barcelona - Osasuna?
Piłka nożna
Jagiellonia blisko ćwierćfinału Ligi Konferencji. Gol przewrotką wisienką na torcie
Piłka nożna
Powrót Legii w Norwegii. Druga połowa dała nadzieję na mecze z Chelsea
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Piłka nożna
“Cesarz i zbawiciel”. Wojciech Szczęsny bije rekordy w Lidze Mistrzów