Bundesliga. Edin Terzić potężny jak Juergen Klopp

Dawno Borussia Dortmund nie miała tak wpływowego trenera jak Edin Terzić, choć jego droga w klubie była nietypowa.

Publikacja: 30.10.2023 11:02

Edin Terzić

Edin Terzić

Foto: AFP

Jaki wpływ miał na tamtejszy zespół Juergen Klopp, nawet nie trzeba przypominać. To dzięki niemu Borussia jest dziś w czołówce Bundesligi i wielu postrzega ją jako głównego kandydata do detronizacji Bayernu. Kloppa nie ma w Dortmundzie od 2015 roku. Pracowało tam później pięciu trenerów, a obecny - Terzić - jest szósty.

Jego droga w Borussii była nietypowa. Początkowo był asystentem Luciena Favre’a, którego zastąpił jako tymczasowy szkoleniowiec, kiedy ten został zwolniony. Terziciowi udało się zdobyć Puchar Niemiec, ale nie objął drużyny na stałe, bo od dłuższego czasu dogadany z klubem był Marco Rose.

Czytaj więcej

Gianni Infantino znów niewinny, ale to jeszcze nie koniec

Niemiec o chorwackich korzeniach miał kilka ofert pracy - z Bundesligi i z Premier League - ale został w Dortmundzie jako dyrektor techniczny. Nie wiadomo, jakie były jego realne kompetencje. Nie brakowało głosów, że jest w hierarchii wyżej niż nowy trener. Gdy Rose po sezonie stracił pracę, Terzić ponownie przejął Borussię - tym razem na stałe.

Był w poprzednich rozgrywkach pół kroku od mistrzostwa, wszystko przepadło w ostatniej kolejce. Latem Borussia na rynku transferowym działa opieszale, bo choć zarobiła 100 mln euro na sprzedaży Jude’a Bellinghama do Realu Madryt, to na nowych piłkarzy wydała jedynie 62.

Niclas Fuellkrug za 13 mln euro trafił do Dortmundu rzutem na taśmę tuż przed końcem okienka, co niektórzy odebrali jako akt desperacji. Samego Bellinghama zastąpił Felix Nmech z Wolfsburga, który dopiero niedawno zaczął prezentować przebłyski odpowiedniej jakości. Ich transfery to autorskie pomysły Terzicia.

Czytaj więcej

Futbol w Niemczech może być za darmo

Wszyscy w Niemczech zgodnie podkreślają, że jego wpływ na  funkcjonowanie klubu jest ogromny. Mówi się, że ostatnim, który miał takie zaufanie, był Klopp. Trudno określić, dlaczego tak się stało, bo dortmundzcy działacze nie mieli w planach dawania tak dużego pola manewru żadnemu kolejnemu szkoleniowcowi.

To kompetencje, których mogą mu zazdrościć wszyscy trenerzy w Bundeslidze. Pojechał nawet na wakacje z klubowymi skautami. Sam pełnił w klubie taką funkcję jako 29-latek. Borussię zna od podszewki. Szkolił też młodzież, dobrze żyje z kibicami, zna miasto, a jako dyrektor siedział w loży obok prezesa Hansa-Joachima Watzkego.

Zespół sezon rozpoczął przeciętnie. Borussia często była apatyczna, miała problemy ofensywą. Niektórzy nawet spekulowali o jego potencjalnym zwolnieniu, ale z takimi plecami łatwo o to nie będzie. Dziś zespół z Dortmundu zajmuje w tabeli Bundesligi czwarte miejsce.

Jaki wpływ miał na tamtejszy zespół Juergen Klopp, nawet nie trzeba przypominać. To dzięki niemu Borussia jest dziś w czołówce Bundesligi i wielu postrzega ją jako głównego kandydata do detronizacji Bayernu. Kloppa nie ma w Dortmundzie od 2015 roku. Pracowało tam później pięciu trenerów, a obecny - Terzić - jest szósty.

Jego droga w Borussii była nietypowa. Początkowo był asystentem Luciena Favre’a, którego zastąpił jako tymczasowy szkoleniowiec, kiedy ten został zwolniony. Terziciowi udało się zdobyć Puchar Niemiec, ale nie objął drużyny na stałe, bo od dłuższego czasu dogadany z klubem był Marco Rose.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Król Jude Bellingham i madrycka bajka. Real pokonał Barcelonę 2:1
Piłka nożna
Gianni Infantino znów niewinny, ale to jeszcze nie koniec
Piłka nożna
Serhou Guirassy kontuzjowany. Rekord Roberta Lewandowskiego mniej zagrożony
Piłka nożna
Wywiesił na stadionie baner "Strefa wolna od LGBT". Polonia Warszawa nałożyła zakaz klubowy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Piłka nożna
Trzy gole Jesusa Imaza. Jagiellonia wygrywa 4:0