Reklama
Rozwiń

Mundial w Katarze: Pola Elizejskie i Beverly Hills

Stadiony mundialu po turnieju mogą zamienić się w białe słonie, bo trudno będzie je wszystkie racjonalnie wykorzystać.

Publikacja: 11.12.2022 10:06

Perłą w koronie katarskich stadionów jest blisko 89-tysięczny Lusail, który wznoszono przez cztery l

Perłą w koronie katarskich stadionów jest blisko 89-tysięczny Lusail, który wznoszono przez cztery lata. Jest złoty, przypomina misę na suszone daktyle i wyrasta nad ziemię obok wystrojonego we flagi uczestników mistrzostw świata 1,3-kilometrowego deptaka.

Foto: Sanjay JS/Shutterstock

Dwa najbardziej oddalone od siebie obiekty, na których odbywają się mecze mistrzostw świata, dzieli 70 kilometrów. To niespełna godzina jazdy samochodem. Takiej sytuacji mundial nigdy nie widział – turniej gości właściwie jedna metropolia i są w Dausze miejsca, z których widać nawet dwa, trzy stadiony. Kibic może w ciągu kilku dni zwiedzić wszystkie.

Objazd po mundialowych obiektach daje pewien wgląd w katarską duszę, rozpiętą między szacunkiem dla tradycji i fascynacją nowoczesnością. Siedem stadionów wyrosło specjalnie na turniej. Niektóre projektowali zachodni architekci, nadając im jednak wschodni charakter.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Piłka nożna
Euro kobiet. Polki bez tremy, ale wygrało niemieckie doświadczenie
Piłka nożna
Polskie piłkarki debiutują w mistrzostwach Europy. Nie boją się nikogo
Piłka nożna
Gwiazdor Liverpoolu zginął w wypadku samochodowym. Niedawno wziął ślub
Piłka nożna
Stefan Szczepłek po zjeździe PZPN: Prezes wygrał, a polski futbol?
Piłka nożna
Jerzy Dudek o nowym selekcjonerze: Stawiam na Jana Urbana