Reklama
Rozwiń
Reklama

Borussia: Szpital w Dortmundzie

Liga Mistrzów: Borussia zagra w Lizbonie bez ośmiu kontuzjowanych piłkarzy, ale z wracającym do zdrowia Łukaszem Piszczkiem.

Aktualizacja: 18.10.2016 11:04 Publikacja: 17.10.2016 19:13

Tomas Tuchel

Tomas Tuchel

Foto: AFP

Marco Reus, Andre Schuerrle, Sven Bender, Raphael Guerreiro, Neven Subotić, Erik Durm, Gonzalo Castro, Marcel Schmelzer – tak wygląda lista graczy, bez których będzie musiał sobie poradzić dziś trener Thomas Tuchel. W tej sytuacji każdy zawodnik opuszczający gabinet lekarski jest na wagę złota.

Wszystko wskazuje, że ze Sportingiem na prawej obronie wystąpi znów Piszczek, który z powodu niegroźnej kontuzji wyjechał ze zgrupowania reprezentacji Polski już po meczu z Danią. Wyzdrowiał też Sokratis Papastathopoulos. Obydwu zabrakło w piątkowym spotkaniu na szczycie Bundesligi z Herthą (1:1), w którym Tuchel ratował się, wystawiając w obronie debiutanta, 20-letniego Hiszpana Mikela Merino.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Polska w barażach o mundial zagra u siebie z Irlandią lub rywalem z Bałkanów
Materiał Promocyjny
Polska „tygrysem wzrostu”, ale potrzebuje kapitału i innowacji
Piłka nożna
Curaçao zagra na mundialu. Kraj jest mniejszy niż Warszawa
Piłka nożna
Jak polscy piłkarze wpadli w pułapkę
Piłka nożna
Bartosz Bereszyński po meczu z Maltą. „Chyba zabrakło nam koncentracji”
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Piłka nożna
Malta – Polska 2:3. Niespodziewane męki na koniec eliminacji mundialu, uratował nas rykoszet
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama