Trochę wiosny jesienią

Tylko Wisła wciąż chce grać i powiększać swą przewagę

Publikacja: 30.11.2007 03:39

Trochę wiosny jesienią

Foto: Rzeczpospolita

– Nudzi mnie już gadanie o tym, że Piotr Giza nie strzela goli. Jego też to nudzi i zamierza coś zmienić – mówi trener Legii Warszawa Jan Urban. Dla jego drużyny wyjazdowy mecz z Cracovią jest ważny, ale dla piłkarza, którego prowadzący rywali Stefan Majewski pozbył się latem z przyjemnością, a określenie „leń” było najłagodniejszym, jakiego przy okazji użył – jeszcze ważniejszy.

Giza po niezłym początku w Legii ostatnio potrafi zmarnować w jednym meczu nawet kilka sytuacji, które inni zawodnicy zamieniliby na gole z zamkniętymi oczami. Urban przyznaje, że marzy o tym, by Giza wreszcie przełamał swą niemoc. Mecz z Cracovią, która w ostatnich sześciu spotkaniach tylko raz zdobywała punkty, wydaje się ku temu świetną okazją. By satysfakcja była jeszcze większa, można się też przyczynić do zwolnienia Majewskiego, którego w Krakowie dość mają już chyba nie tylko kibice.

Piłkarze Urbana – tak jak chyba wszyscy ligowcy, z wyjątkiem Wisły Kraków – marzą jednak głównie o urlopach. Rozpoczynająca się jesienią runda wiosenna (z powodu mistrzostw Europy dwie kolejki zostaną rozegrane w tym roku) może przybliżyć lidera do mistrzostwa Polski. Żadna z drużyn z grupy pościgowej nie ma atutów, by straszyć Wisłę, której przewaga nad drugą w tabeli Koroną wynosi już dziesięć punktów i po tej kolejce może jeszcze wzrosnąć.

Do Kielc przyjeżdża Bełchatów, który ze zdrowym wreszcie Łukaszem Gargułą powoli odzyskuje walory, które w poprzednim sezonie dały mu wicemistrzostwo. Ostatnio – po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach – wygrał na wyjeździe, a Korona po raz pierwszy przegrała u siebie.

Sprawca tej niespodzianki, Zagłębie Lubin jedzie do Łodzi na mecz z Widzewem, nie wiadomo jednak, czy z Manuelem Arboledą, czy bez. Ostatnio Kolumbijczyk tak bardzo dał się we znaki trenerowi Rafałowi Ulatowskiemu (bójka na treningu z Piotrem Włodarczykiem), że nikt nie będzie robił mu problemów z odejściem do innego klubu już zimą.

Reklama
Reklama

Piątek: ŁKS Łódź – Odra Wodzisław (19), Ruch Chorzów – Groclin Grodzisk Wielkopolski (19), Cracovia – Legia Warszawa (20, transmisja Canal+Sport)Sobota: Korona Kielce – GKS Bełchatów (16, transmisja Canal+Sport), Polonia Bytom – Jagiellonia Białystok (16), Widzew Łódź – Zagłębie Lubin (16), Zagłębie Sosnowiec – Lech Poznań (18).Niedziela: Górnik Zabrze – Wisła Kraków (18.15, transmisja Canal+Sport).

– Nudzi mnie już gadanie o tym, że Piotr Giza nie strzela goli. Jego też to nudzi i zamierza coś zmienić – mówi trener Legii Warszawa Jan Urban. Dla jego drużyny wyjazdowy mecz z Cracovią jest ważny, ale dla piłkarza, którego prowadzący rywali Stefan Majewski pozbył się latem z przyjemnością, a określenie „leń” było najłagodniejszym, jakiego przy okazji użył – jeszcze ważniejszy.

Giza po niezłym początku w Legii ostatnio potrafi zmarnować w jednym meczu nawet kilka sytuacji, które inni zawodnicy zamieniliby na gole z zamkniętymi oczami. Urban przyznaje, że marzy o tym, by Giza wreszcie przełamał swą niemoc. Mecz z Cracovią, która w ostatnich sześciu spotkaniach tylko raz zdobywała punkty, wydaje się ku temu świetną okazją. By satysfakcja była jeszcze większa, można się też przyczynić do zwolnienia Majewskiego, którego w Krakowie dość mają już chyba nie tylko kibice.

Reklama
Piłka nożna
Wszyscy go lubią. Nowym selekcjonerem reprezentacji Polski ma zostać Jan Urban
Piłka nożna
Chelsea wygrała klubowe mistrzostwa świata, ale się nie zatrzymuje. Na transfery wydała już fortunę
Piłka nożna
Lech ma nowych piłkarzy, Legia ma Superpuchar Polski. Niespodzianka w Poznaniu
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama