Reklama
Rozwiń

Ekstraklasa: Górnik przedłuża nadzieje

Broniąca się przed spadkiem drużyna z Zabrza zremisowała 1:1 ze Śląskiem Wrocław, ŁKS wygrał 3:0 z Arką Gdynia

Aktualizacja: 10.04.2009 03:05 Publikacja: 10.04.2009 03:04

Dla Górnika każdy kolejny mecz to bitwa o wszystko, każda strata punktów przybliża piłkarzy i trenera Henryka Kasperczaka do spadku.

Wczoraj we Wrocławiu zabrzanie dopiero drugi raz w tym sezonie strzelili gola w meczu wyjazdowym, znowu udało się to obrońcy Adamowi Banasiowi. Była jednak dopiero 17. minuta, a goście już zaczęli bronić wyniku.

Wygrać się nie udało. Górnik wiosną pokonał przeciwnika tylko raz, został na ostatnim miejscu, a do bezpiecznego ma sześć punktów.

Najgorszą drużyną roku 2009 nie jest jednak Górnik, ale Arka Gdynia, która nie potrafiła wygrać żadnego z sześciu meczów na wiosnę i wywalczyła tylko dwa punkty.

ŁKS miał się czego bać, bo jesienią w Gdyni było 0:4, podobnie jak w ostatniej kolejce, kiedy ŁKS poległ z Jagiellonią w Białymstoku. Wczoraj w Łodzi wygrał pewnie 3:0, awansował na ósme miejsce i nie da już chyba się zepchnąć do walki o utrzymanie.

W trzecim spotkaniu Polonia Bytom zremisowała z Odrą Wodzisław 1:1. Pozostałe mecze 23. kolejki w sobotę.

[ramka][srodtytul]23.kolejka[/srodtytul]

[b]>POLONIA BYTOM – ODRA WODZISŁAW 1:1 (1:1)[/b]

Dla Polonii: R. Grzyb (28); dla Odry: D. Matulevicius (45). Żółte kartki: P. Hricko (Polonia), J. Kowalczyk, Matulevicius (Odra). Czerwona kartka (za drugą żółtą): Matulevicius (74). Sędziował W. Bartos (Łódź). Widzów 6000.

Polonia: Peskovic - Hricko, Klepczyński (79. Zieliński), Killar, Sokolenko - Trzeciak (60. Tomasik), Grzyb, Brzęczek (33. Broniewicz), Bazik, Radzewicz - Podstawek.

Odra: Stachowiak - Kokoszka, Kowalczyk, Dymkowski (42. Markowski), Szary - Woś (71. Rygel), Kuranty, Malinowski, Małkowski - Matulevicius, Korzym (63. Wodecki)

[b]>ŁKS ŁÓDŹ – ARKA GDYNIA 3:0 (1:0)[/b]

Bramki: M. Smoliński (38), V. Gevorgyan (46), P. Świerczewski (54). Sędziował M. Borski (Warszawa). Widzów 5000.

ŁKS: Wyparło - Radżius, Sierant, Hajto, Papeckys - Gevorgyan (72. Czerkas), Kascelan, Świerczewski (82. Haliti), Smoliński (88. Drumlak), Biskup - Kujawa

Arka: Witkowski - Kowalski (65. Trytko), Żuraw, Łabędzki, Telichowski - Sokołowski, Budziński (46. Pietroń), Scherfchen, Ljubenow (46. Wachowicz), Ława - Zakrzewski

[b]>ŚLĄSK WROCŁAW – GÓRNIK ZABRZE 1:1 (0:1)[/b]

Dla Śląska: S. Dudek (83); dla Górnika: A. Banaś (17). Żółte kartki: M. Gancarczyk (Śląsk), M. Vaclavik, M. Kizys (Górnik). Sędziował T. Mikulski (Lublin). Widzów 8000.

Śląsk: Kaczmarek - Socha, Celeban, Fojut, Pawelec - M. Gancarczyk, Łukasiewicz, Ulatowski (66. Dudek), Mila - Klofik (58. J. Gancarczyk), Łudziński (72. Biliński)

Górnik: Vaclavik - Bonin, Banaś, Pazdan, Marciniak - Strąk, Kołodziej (67. Danch), Przybylski, Szczot - Pitry (74. Magiera), Zahorski (87. Kizys)[/ramka]

Dla Górnika każdy kolejny mecz to bitwa o wszystko, każda strata punktów przybliża piłkarzy i trenera Henryka Kasperczaka do spadku.

Wczoraj we Wrocławiu zabrzanie dopiero drugi raz w tym sezonie strzelili gola w meczu wyjazdowym, znowu udało się to obrońcy Adamowi Banasiowi. Była jednak dopiero 17. minuta, a goście już zaczęli bronić wyniku.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Piłka nożna
Cezary Kulesza nadal prezesem PZPN. Mądry król i źli dworzanie
Piłka nożna
Cezary Kulesza będzie dalej rządził polską piłką, ale traci zaufanych ludzi. Selekcjoner do połowy lipca
Piłka nożna
Cezary Kulesza pozostanie prezesem PZPN. Delegaci wybrali jedynego kandydata
Piłka nożna
Prywatny odrzutowiec i kilkunastoosobowa służba. Jak Cristiano Ronaldo stał się multimiliarderem
Piłka nożna
Futsalowy węzeł gordyjski. UEFA rozcina go Słowenią