I liga: kto zagra z Arką?

Nadal nie wiadomo, kto wystąpi w barażach o ekstraklasę (13 i 17 czerwca). O trzecie miejsce walczą Podbeskidzie, Korona i Znicz. Ostatnia kolejka w piątek

Aktualizacja: 31.05.2009 15:53 Publikacja: 31.05.2009 15:42

Piłkarze Arki Gdynia będą walczyć o utrzymanie się w ekstraklasie

Piłkarze Arki Gdynia będą walczyć o utrzymanie się w ekstraklasie

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Lepszego finału sezonu nie można sobie wyobrazić. Porażka Podbeskidzia z GKS Katowice (0:1) oraz zwycięstwa Korony nad Flotą (2:1) i Znicza nad Stalą (1:0) gwarantują emocje w ostatnich meczach.

Podbeskidzie już teraz mogło się przygotowywać do baraży, ale trafiło na długą listę drużyn, które nie wygrały w Jaworznie. Bohaterem broniącego się przed spadkiem GKS został Piotr Plewnia. W drugiej połowie znakomicie uderzył z rzutu wolnego, piłka minęła mur i wpadła tuż przy słupku bramki Łukasza Merdy. Katowicki klub utrzyma się, jeśli zwycięży w Jastrzębiu Zdroju z GKS, który w sobotę bez problemów pokonał żegnającego się z I ligą Tura (3:0).

W piątek Podbeskidzie zmierzy się ze Zniczem. Zespół z Pruszkowa ma rachunki do wyrównania z poprzedniego sezonu, gdy w ostatniej kolejce przegrał w Bielsku-Białej wyścig o ekstraklasę. W tym awans znów był na wyciągnięcie ręki, ale Znicz nie potrafił wygrać sześciu kolejnych meczów i zaczął spadać w tabeli. W sobotę przerwał wreszcie tę serię dzięki bramce Bartosza Osolińskiego w 84. minucie. To pierwszy gol młodego pomocnika i pierwsze zwycięstwo z trenerem Krzysztofem Chrobakiem.

Korona powalczy w barażach o powrót do ekstraklasy, jeśli poradzi sobie z Dolcanem, a Znicz odbierze punkty Podbeskidziu. Dolcanowi nie grozi już ani spadek, ani awans, ale w sobotę pokazał, że nie zamierza być tylko biernym obserwatorem. Wygrywając z Motorem (2:0) uratował życie piłkarzom GKP, którzy w Poznaniu niespodziewanie pokonali Wartę (2:1) i uciekli ze strefy spadkowej. Do gry w barażach wystarczy im teraz remis w spotkaniu z Motorem.

Widzew zakończył sezon w Płocku: zwycięstwem nad Wisłą (2:1). Pierwsze miejsce zapewnili łodzianom Mindaugas Panka i Łukasz Grzeszczyk. Gola powinien zdobyć też Radosław Matusiak. Były napastnik reprezentacji Polski wszedł na boisko w drugiej połowie i zmarnował dwie okazje: najpierw strzelił nad poprzeczką z rzutu wolnego, kilkanaście minut później oszukał obronę, ale nie poradził sobie z bramkarzem.

Zawodnicy Pawła Janasa mogą rezerwować bilety na wakacje. W ostatniej kolejce mieli zagrać z Odrą, ale spotkanie zostało odwołane, bo Wydział Dyscypliny PZPN zawiesił klubowi z Opola licencję z powodu zaległości finansowych.

[srodtytul]33. kolejka[/srodtytul]

[b]Korona Kielce – Flota Świnoujście 2:1[/b] (D. Łatka 3, Edi 78, k – P. Pietruszka 90). Czerwona kartka: O. Jarun (90, Flota). Widzów 7240.

[b]Motor Lublin – Dolcan Ząbki 0:2[/b] (A. Frączczak 41, M. Tataj 88). Widzów 1500.

[b]Warta Poznań – GKP Gorzów Wlkp. 1:2 [/b](M. Klatt 26, k – M. Traore 29, E. Drozdowicz 68). Widzów 250.

[b]Wisła Płock – Widzew Łódź 1:2 [/b](M. Wyszogrodzki 21 – M. Panka 29, Ł. Grzeszczyk 57). Widzów 3500.

[b]Znicz Pruszków – Stal Stalowa Wola 1:0[/b] (B. Osoliński 84). Czerwona kartka: B. Piszczek (75, Stal). Widzów 1500.

[b]GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0[/b] (P. Plewnia 53). Widzów 2000.

[b]Tur Turek – GKS Jastrzębie 0:3[/b] (D. Gill 6, 19, R. Żbikowski 90). Widzów 600.

[b]Zagłębie Lubin – Kmita Zabierzów 3:0 [/b](walkower)

[b]Odra Opole – Górnik Łęczna[/b], mecz odwołany.

[ramka][srodtytul]Tabela[/srodtytul]

1. Widzew 33 69 52-23

2. Zagłębie 33 66 65-31

3. Podbeskidzie 33 58 60-29

4. Korona 33 58 50-37

5. Znicz 33 57 44-27

6. Flota 33 53 41-34

7. Górnik 32 51 44-36

8. Dolcan 33 49 35-30

9. Warta 33 46 44-43

10. Wisła 33 43 43-45

11. Stal 33 42 33-34

12. Jastrzębie 33 41 37-47

13. Katowice 33 41 36-42

14. Gorzów 33 33 33-53

15. Motor 33 32 20-30

16. Tur 33 27 26-56

17. Odra 32 25 22-45

18. Kmita 33 21 11-54

[i]Kmita wycofał się z rozgrywek.[/i][/ramka]

Lepszego finału sezonu nie można sobie wyobrazić. Porażka Podbeskidzia z GKS Katowice (0:1) oraz zwycięstwa Korony nad Flotą (2:1) i Znicza nad Stalą (1:0) gwarantują emocje w ostatnich meczach.

Podbeskidzie już teraz mogło się przygotowywać do baraży, ale trafiło na długą listę drużyn, które nie wygrały w Jaworznie. Bohaterem broniącego się przed spadkiem GKS został Piotr Plewnia. W drugiej połowie znakomicie uderzył z rzutu wolnego, piłka minęła mur i wpadła tuż przy słupku bramki Łukasza Merdy. Katowicki klub utrzyma się, jeśli zwycięży w Jastrzębiu Zdroju z GKS, który w sobotę bez problemów pokonał żegnającego się z I ligą Tura (3:0).

Piłka nożna
Zbliża się klubowy mundial w USA. Wakacji w tym roku nie będzie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Piłka nożna
Żałoba po śmierci papieża Franciszka. Co z meczami w Polsce?
Piłka nożna
Barcelona bliżej mistrzostwa Hiszpanii. Bez Roberta Lewandowskiego pokonała Mallorcę
Piłka nożna
Neymar znów kontuzjowany. Czy wróci jeszcze do wielkiej piłki?
Piłka nożna
Robert Lewandowski kontuzjowany. Czy opuści El Clasico?