Reklama
Rozwiń
Reklama

Luis Enrique zostaje w Barcelonie

Prezydent katalońskiego klubu Josep Maria Bartomeu poinformował, że trener, który w sezonie 2014/2015 zdobył z drużyną trzy trofea, pozostanie na stanowisku.

Publikacja: 09.06.2015 09:00

Luis Enrique zostaje w Barcelonie

Foto: AFP

W niedzielę Barcelona pokonała w finale Ligi Mistrzów Juventus Turyn 3:1. Wcześniej zapewniła sobie mistrzostwo Hiszpanii i wygrała Puchar Króla. Jako jedyna drużyna w historii dwukrotnie w jednym sezonie wywalczyła trzy najważniejsze trofea (wcześniej w 2009 roku). Wydawać by się mogło, że trener, który tego dokonał, powinien spać spokojnie. Ale ostatnie dni były dla Luisa Enrique wyjątkowo nerwowe.

Niedawno pracę w Barcelonie stracił dyrektor sportowy Andoni Zubizarreta, człowiek, który dał szansę poprowadzić Luisowi Enrique jeden z najlepszych zespołów w Europie. Pojawiły się plotki, że przyszłość hiszpańskiego szkoleniowca wisi na cienkim włosku. On sam pytany na konferencji prasowej po spotkaniu z Juventusem o to, co dalej, odpowiadał, że na razie o tym nie myśli, tylko skupia się na świętowaniu zdobycia potrójnej korony.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Polska walczy o gwarantowane miejsce w Lidze Mistrzów. Legia znów nie pomogła
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Piłka nożna
„Trzeba żyć chwilą”. Grzegorz Krychowiak dla „Rzeczpospolitej”
Piłka nożna
Liga Konferencji. Kryzys Legii nadal trwa, zwycięska Jagiellonia
Piłka nożna
Liga Konferencji. Częstochowskimi rymami w trenera Papszuna. Wygrane Lecha i Rakowa
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Arsenal przerwał serię Bayernu, popis Kyliana Mbappe, bramka Piotra Zielińskiego
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama