Legia - Astana. Magiera: Nie biorę w ogóle pod uwagę, że odpadniemy

- Nie szukałem po porażce tanich wymówek. Sztuczna trawa była jednakowa dla wszystkich - mówi Jacek Magiera, trener Legii Warszawa, komentując porażkę w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów w Astanie. - W ogóle nie biorę tego pod uwagę. Piłkarze też nie - dodaje.

Aktualizacja: 01.08.2017 22:27 Publikacja: 01.08.2017 21:26

Legia - Astana. Magiera: Nie biorę w ogóle pod uwagę, że odpadniemy

Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski

Rzeczpospolita: Przed tygodniem, w Astanie, wystawił pan optymalny skład. W środę będzie tak samo, to oczywiste. Ale zakładam, że obydwie jedenastki będą się od siebie różniły.

Jacek Magiera: Tak rzeczywiście będzie, ponieważ w pierwszym meczu popełniliśmy zbyt dużo błędów. Wiemy, co zawiodło, gdzie musimy coś zmienić. Jednak żadnej rewolucji nie przewiduję. W meczowej osiemnastce, w porównaniu z pierwszym meczem, znajdzie się tylko jeden nowy zawodnik.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Drzwi na mundial szeroko otwarte. Zagrają nawet Jordania i Uzbekistan
Piłka nożna
Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Karuzela zaczyna się kręcić
Piłka nożna
Edward Iordanescu. Wprowadził Rumunię na Euro 2024, teraz ma odzyskać mistrzostwo dla Legii
Piłka nożna
Michał Probierz odchodzi. Pożar ugaszony, czas na nowy rozdział
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Piłka nożna
„Było - minęło”. Cezary Kulesza komentuje dymisję Michała Probierza