Reklama

Liga Mistrzów: Kto ma większą siłę rażenia

W Manchesterze konfrontacja liderów z Anglii i Włoch: City gra z Napoli. Czy Harry Kane z Tottenhamu zrobi krzywdę Realowi?

Aktualizacja: 16.10.2017 21:25 Publikacja: 16.10.2017 19:24

Liga Mistrzów: Kto ma większą siłę rażenia

Foto: Stock Adobe

– To był najlepszy mecz, odkąd przyjechałem do Manchesteru. Ale bylibyśmy głupi, gdybyśmy pomyśleli, że we wtorek czeka nas równie łatwe spotkanie – Pep Guardiola tonuje zachwyty nad swoim zespołem po zwycięstwie nad Stoke (7:2).

Manchester City słusznie wymieniany jest jednym tchem razem z Barceloną czy PSG jako drużyna grająca obecnie najładniejszy futbol w Europie. Imponuje siłą ofensywną (37 bramek we wszystkich rozgrywkach), choć do defensywy też trudno mieć zastrzeżenia (tylko pięć straconych goli, w tym ani jednego w LM).

– Atak i obrona to naczynia połączone, nie da się ich rozdzielić. Nie pytajcie mnie, dlaczego jesteśmy tak skuteczni, bo nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Gramy praktycznie tym samym składem co rok temu, ale zyskaliśmy więcej pewności siebie. Czujemy, że jeśli stworzymy okazję, to zakończy się ona bramką – tłumaczy Guardiola.

W Premier League Manchester City uzbierał ich już 29 – bardziej płodny w pierwszych ośmiu kolejkach był poprzednio Everton, jeszcze w XIX wieku. W dodatku odpowiedzialność za kreowanie i wykańczanie sytuacji rozkłada się w Manchesterze na kilku piłkarzy: gdy Sergio Aguero leczy kontuzję albo ma słabszy dzień, sprawy biorą w swoje ręce Gabriel Jesus, Raheem Sterling czy Leroy Sane. Ta trójka zdobyła w sumie 18 goli (wliczając Champions League), ofensywne trio Napoli (Dries Mertens, Jose Callejon, Lorenzo Insigne) – 20. We wtorek będzie okazja się przekonać, kto ma większą siłę rażenia.

W Tottenhamie wszystko kręci się wokół Harry'ego Kane'a. W 2017 roku Anglik strzelił już 43 bramki, tyle samo co Cristiano Ronaldo, ale potrzebował do tego ośmiu meczów mniej. Przed nim są tylko Robert Lewandowski (45) i Leo Messi (49).

Reklama
Reklama

Nic dziwnego, że 24-letni snajper został nominowany do Złotej Piłki, a hiszpańska prasa pisze, że Real jest gotowy wyłożyć na niego nawet 200 mln euro, a w razie potrzeby oddać w ramach rozliczenia Karima Benzemę, Lukę Modricia i Garetha Bale'a. Co ciekawe, dwaj ostatni trafili do Królewskich właśnie z Tottenhamu. Czy Kane pójdzie ich śladami i zamieni Londyn na Madryt?

Jak widać, na Santiago Bernabeu nie zabraknie dziś podtekstów. Mecz poprowadzi polska ekipa sędziowska z Szymonem Marciniakiem na czele.

LIGA MISTRZÓW – 3. KOLEJKA

Wtorek (wszystkie mecze o 20.45)

Grupa E: Maribor – Liverpool (nSport+); Spartak Moskwa – Sevilla.

Grupa F: Feyenoord Rotterdam – Szachtar Donieck; Manchester City – Napoli (Canal+ Sport).

Grupa G: Monaco – Besiktas Stambuł (Canal+ Sport 2); RB Lipsk – Porto.

Reklama
Reklama

Grupa H: Real Madryt – Tottenham (Canal+); APOEL Nikozja – Borussia Dortmund.

Piłka nożna
Marek Papszun w Legii? Niemoralna propozycja
Piłka nożna
Liverpool pogrążony w kryzysie. Czy Juergen Klopp wróci na ławkę trenerską?
Piłka nożna
Polska walczy o gwarantowane miejsce w Lidze Mistrzów. Legia znów nie pomogła
Piłka nożna
„Trzeba żyć chwilą”. Grzegorz Krychowiak dla „Rzeczpospolitej”
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Piłka nożna
Liga Konferencji. Kryzys Legii nadal trwa, zwycięska Jagiellonia
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama