Los zagrał na nosie szejkom z Paryża

Dwa wielkie starcia już w 1/8 finału: Real zmierzy się z Paris Saint-Germain, a Chelsea z Barceloną. Bayern trafił na Besiktas Stambuł.

Publikacja: 11.12.2017 19:01

Los zagrał na nosie szejkom z Paryża

Foto: PAP/EPA

– To mógłby być finał – nie ma wątpliwości dyrektor Realu Emilio Butragueno. Obrońca trofeum kontra główny pretendent do tytułu, tercet Bale-Benzema-Ronaldo kontra trio Neymar-Cavani-Mbappe. Czy trzeba lepszej rekomendacji, by w lutowe i marcowe wieczory usiąść przed telewizorem?

Na drodze do realizacji marzeń PSG o podboju Europy w ostatnich latach trzykrotnie stawała Barcelona. Bolało tak bardzo, że po tegorocznej klęsce (1:6 w rewanżu po zwycięstwie 4:0 w pierwszym meczu) katarscy właściciele klubu zrobili wszystko, by wyciągnąć z Katalonii Neymara. Pobili transferowy rekord wszech czasów, dokupili Kyliana Mbappe, wygrali grupę, w której był Bayern, ale los znów rzuca im kłody pod nogi, jakby chciał powiedzieć: wydajecie fortunę na wzmocnienia, myślicie o trofeach, to pokażcie swoją siłę na boisku.

Na gorszego rywala PSG wpaść nie mogło, ale w Paryżu nikt z tego nie robi tragedii.

– Wierzę, że jesteśmy w stanie powalczyć z Realem. By osiągnąć sukces w Champions League, musisz się mierzyć z potęgami. 1/8 finału to dobry moment na grę z takimi przeciwnikami – przekonuje trener mistrzów Francji Unai Emery.

Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że Bayern wyszedł lepiej na zajęciu drugiego miejsca w grupie. Besiktas w sześciu spotkaniach z Porto, Lipskiem i Monaco nie poniósł wprawdzie porażki, ale nigdy nie grał w fazie pucharowej LM i w starciach z drużyną Roberta Lewandowskiego może zabraknąć mu doświadczenia.

W Monachium mogą mówić o dużym szczęściu, biorąc pod uwagę, jakich rywali udało się uniknąć: Manchesteru United, Tottenhamu, Liverpoolu, Romy, a przede wszystkim Manchesteru City i Barcelony.

Katalończycy spotkają się z Chelsea i to nie jest dla nich dobra wiadomość. Historia nie kłamie: siedem poprzednich meczów bez zwycięstwa, Leo Messi bez strzelonej bramki. W ostatnim spotkaniu, w 2012 roku, decydującym o awansie do finału, Argentyńczyk nie wykorzystał nawet rzutu karnego i Barca straciła szansę na obronę trofeum.

To nie będzie jedyna konfrontacja angielsko-hiszpańska. Manchester United zmierzy się z Sevillą. Obydwa zespoły w pucharach nigdy ze sobą nie grały, a smaku rywalizacji dodaje fakt, że spotkają się ostatni triumfatorzy Ligi Europy. Motywacji jednym i drugim nie zabraknie. United chcą znów rozdawać karty w LM, Sevilla – zajść wreszcie dalej niż do 1/8 finału.

Powiew świeżości w Champions League przyniosą też dwie inne pary: Juventus – Tottenham oraz Basel – Manchester City.

Tomasz Wacławek

Pary 1/8 finału Ligi Mistrzów

13 lutego i 7 marca: Juventus – Tottenham; Basel – Manchester City

14 lutego i 6 marca: Porto – Liverpool; Real Madryt – Paris Saint-Germain

20 lutego i 14 marca: Chelsea – Barcelona; Bayern – Besiktas

21 lutego i 13 marca: Sevilla – Manchester United; Szachtar Donieck – Roma

Pary 1/16 finału Ligi Europy (mecze 15 i 22 lutego)

Borussia Dortmund – Atalanta; Nice – Lokomotiw Moskwa; Kopenhaga – Atletico; Spartak – Athletic; AEK Ateny – Dynamo Kijów; Celtic – Zenit; Napoli – Lipsk; Crvena Zvezda – CSKA Moskwa; Olympique Lyon – Villarreal; Real Sociedad – Salzburg; Partizan – Viktoria; FCSB Bukareszt – Lazio; Łudogorec – Milan; Astana – Sporting; Oestersund – Arsenal; Marsylia – Braga

– To mógłby być finał – nie ma wątpliwości dyrektor Realu Emilio Butragueno. Obrońca trofeum kontra główny pretendent do tytułu, tercet Bale-Benzema-Ronaldo kontra trio Neymar-Cavani-Mbappe. Czy trzeba lepszej rekomendacji, by w lutowe i marcowe wieczory usiąść przed telewizorem?

Na drodze do realizacji marzeń PSG o podboju Europy w ostatnich latach trzykrotnie stawała Barcelona. Bolało tak bardzo, że po tegorocznej klęsce (1:6 w rewanżu po zwycięstwie 4:0 w pierwszym meczu) katarscy właściciele klubu zrobili wszystko, by wyciągnąć z Katalonii Neymara. Pobili transferowy rekord wszech czasów, dokupili Kyliana Mbappe, wygrali grupę, w której był Bayern, ale los znów rzuca im kłody pod nogi, jakby chciał powiedzieć: wydajecie fortunę na wzmocnienia, myślicie o trofeach, to pokażcie swoją siłę na boisku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Górnik Zabrze na ścieżce do sukcesu. Na taki sezon czekał 30 lat
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Wisła zdobyła Puchar Polski. Za takie mecze kochamy piłkę
Piłka nożna
Hiszpanie zapewnili Wiśle Kraków Puchar Polski. Dogrywka i wielkie emocje na Narodowym
Piłka nożna
Kolejny kandydat na trenera odmówił Bayernowi
Piłka nożna
Ostatnia szansa, by kupić bilety na Euro 2024. Kto pierwszy, ten lepszy
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił