Polska awansowała do 1/8 finału mistrzostw świata. Co pan czuje?
To wielkie osiągnięcie, na które czekaliśmy od wielu lat. Nie wiem, czy mówienie o „szczęśliwej porażce” to właściwy dobór słów, ale w dwóch poprzednich meczach zdobyliśmy punkty, strzeliliśmy bramki, nie dostaliśmy zbyt wielu żółtych kartek. Mamy wynik, który trzeba docenić.
Czytaj więcej
Polacy przegrali z Argentyną 0:2, ale przetrwali. Nasi piłkarze awansowali do 1/8 finału mundialu, bo Meksyk pokonał Arabię Saudyjską zbyt nisko. Bohaterem wieczoru był Wojciech Szczęsny.
Jak ocenia pan mecz z Argentyną?
To było dla nas bardzo trudne spotkanie. Wiedzieliśmy, że będziemy musieli od początku ciężko pracować. Szybki gol po przerwie ułatwił rywalom sprawę. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Argentyńczycy będą grali z meczu na mecz coraz lepiej. Są wciąż faworytem mundialu.