Mundial w Katarze. Czesław Michniewicz: Zapiszemy piękną kartę

- Jestem przekonany, co do składu i ustawienia. Zawodnicy dowiedzą się o nim wieczorem przed spotkaniem, bo chcę, żeby mieli czystą głowę - mówi selekcjoner Czesław Michniewicz. Polacy we wtorek zagrają o 17:00 z Meksykanami w swoim pierwszym meczu na mundialu w Katarze.

Publikacja: 21.11.2022 20:18

Czesław Michniewicz

Czesław Michniewicz

Foto: AFP

Korespondencja z Kataru

Nasi piłkarze od 1974 roku nie wygrali na otwarcie wielkiej imprezy, ale kadrowicze patrzą przed siebie, a nie w przeszłość.  - Każdy turniej ma swoją historię. Nie przygotowujesz się do kolejnego, myśląc o poprzednich - podkreśla Wojciech Szczęsny i trudno mu się dziwić, skoro nigdy nie miał szczęścia do pierwszych spotkań: dostał czerwoną kartkę, doznał kontuzji, strzelił samobójczego gola.

Mundial w Katarze będzie dla niego ostatnim tańcem, bo na kolejnych mistrzostwach świata już nie zagra. - Fajnie byłoby osiągnąć coś, co moglibyśmy nazwać sukcesem. Mam nadzieję, że w pierwszym meczu złapiemy dobry rytm, a później poprowadzi nas muzyka - mówi.

Czytaj więcej

Kamil Kołsut: Mundial w Katarze. Ile kosztuje miłość do piłki?

- Pozytywna presja rośnie, bo zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy na mistrzostwach świata, a to fantastyczny turniej. Czujemy się jednak mocni i mamy doświadczenie z poprzednich turniejów - mówi Grzegorz Krychowiak. Pierwszy mecz będzie o tyle istotny, że w trzecim zagramy  z Argentyną - Dopisujemy sobie przed tym spotkaniem zero punktów, że on będzie przegrany - zaskakuje Szczęsny.

Wygrana z Meksykiem jest więc potrzebna, niepowodzenie nie wchodzi w grę. - Doceniam ich klasę, ale mamy też swoje atuty, które na ich tle będzie trzeba pokazać. Wierzymy w siebie. Naszą siłą jest mieszanka rutyny i doświadczenia - mówi Michniewicz.

Selekcjoner podkreśla, że prowadząc reprezentację na mundialu spełnia swoje marzenia. - Czuję odpowiedzialność przed narodem. Wiem, czego oczekuje się od reprezentacji i jej trenera, ale nie jest tak, że nie śpię po nocach. Staram się cieszyć każdą minutą turnieju - zapewnia Michniewicz. - Jestem przekonany, że zapiszemy piękną kartę w historii polskiej piłki.

Korespondencja z Kataru

Nasi piłkarze od 1974 roku nie wygrali na otwarcie wielkiej imprezy, ale kadrowicze patrzą przed siebie, a nie w przeszłość.  - Każdy turniej ma swoją historię. Nie przygotowujesz się do kolejnego, myśląc o poprzednich - podkreśla Wojciech Szczęsny i trudno mu się dziwić, skoro nigdy nie miał szczęścia do pierwszych spotkań: dostał czerwoną kartkę, doznał kontuzji, strzelił samobójczego gola.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO