Aktualizacja: 30.06.2019 18:13 Publikacja: 30.06.2019 00:01
Foto: Fotorzepa/ Roman Bosiacki
Obie drużyny przystąpiły do spotkania osłabione - miejscowi brakiem kontuzjowanego już od dłuższego czasu Taia Woffindena, wśród gości brakowało Szymona Woźniaka. Straty zdecydowanie bardziej odczuli gorzowianie, wśród których na optymalnym poziomie pojechał tylko Bartosz Zmarzlik, który zdobył ponad połowę punktów dla swojej drużyny. Szarpać próbował jeszcze tylko Anders Thomsen, który jednak nie był ustawiony pod optymalnym numerem - jeździł zawsze w biegu rozpoczynającym serię po równaniu toru, a że wybitnym startowcem nie jest, z trudem nadrabiał stracone pod taśmą pozycje. Pozostali zawodnicy spisali się katastrofalnie - pięciu zawodników przywiozło razem raptem 6 punktów, z czego Krzysztof Kasprzak 4.
Żaden polski żużlowiec jeszcze nigdy nie wygrał Grand Prix na PGE Narodowym. Tak samo stało się i w tym roku, ch...
W sobotę święto żużla w Warszawie. Czy nadchodzące Grand Prix będzie ostatnim w historii na PGE Narodowym?
Po raz 27. w karierze Bartosz Zmarzlik wygrał rundę Speedway Grand Prix – w sobotę, na inaugurację nowego sezonu...
Rusza nowy sezon PGE Ekstraligi. Jej władze coraz dokładniej przyglądają się klubom i mają sprawdzać, jak radzą...
Trzykrotny mistrz świata na żużlu, Brytyjczyk Tai Woffinden jest w stanie śpiączki farmakologicznej po wypadku,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas