Reklama

Greg Hancock kończy karierę

Czterokrotny mistrz świata na żużlu nie będzie dłużej się ścigać. Jego miejsce w Grand Prix zajmie Niemiec Martin Smolinski.

Publikacja: 14.02.2020 19:24

Greg Hancock kończy karierę

Foto: Wikimedia (CC BY-SA 4.0)

49-letni Amerykanin miał wrócić w tym roku na tor po tym, jak cały ubiegły sezon opuścił z powodu problemów rodzinnych. Opiekował się żoną chorą na nowotwór.

- Przez ostatnie 12 miesięcy miałem dużo czasu, by zastanowić się nad swoją niesamowitą karierą. Ściganie na najwyższym poziomie, cztery tytuły mistrza świata, tytuły drużynowe, w parach, w rozgrywkach krajowych były najbardziej wymagającym i najbardziej udanym okresem w moim życiu. Opieka nad żoną i rodziną sprawiła jednak, że to życie się zmieniło i nabrało innych perspektyw. To trudna decyzja, ale nadszedł czas, by rozpocząć nowy rozdział. Nie planuję jednak całkowicie zejść ze sceny, wciąż będę obecny w sporcie - zapowiada Hancock.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz szósty. O wygranej w Grand Prix 2025 zdecydował finał finałów
Moto
Kangur ściga F-16
żużel
Brady Kurtz wygrywa Grand Prix we Wrocławiu. Kosmiczny wyścig o mistrzostwo świata
żużel
PGE Ekstraliga. Kto pojedzie w finale z wielkim faworytem?
żużel
Będzie więcej Polaków w Grand Prix. Kubera i Woryna z awansem
Reklama
Reklama