Aktualizacja: 03.10.2020 22:14 Publikacja: 03.10.2020 00:01
Bartosz Zmarzlik
Foto: shutterstock
Zmarzlik do obrony tytułu, bez oglądania się na rywali, potrzebował awansu do finału drugiego toruńskiego turnieju. W fazie zasadniczej w sobotę szło mu różnie - wygrał tylko jeden ze swoich biegów i awansował do półfinałów z siódmym rezultatem. Tam za przeciwników miał m.in. Taia Woffindena i Fredrika Lindgrena, czyli ostatnich konkurentów w walce o tytuł. Przyjechał do mety za plecami Szweda, ale to wystarczyło; miał już bezpieczną przewagę, uzbieraną przez osiem tegorocznych turniejów.
Polska wymiera. Takie są fakty. Obudźmy się, zanim będzie za późno. Jakość życia i bezpieczeństwo dzieci to kluc...
Brady Kurtz po raz pierwszy w karierze wygrał rundę Speedway Grand Prix. W Gorzowie Wielkopolskim Australijczyk...
Od sobotniego poranka do niedzieli wieczorem, kiedy poszedłem spać po wyścigu, spaliłem 12 tysięcy kalorii. Mamy...
Druga w tym roku runda Grand Prix w Manchesterze padła łupem Bartosza Zmarzlika, który umocnił się na prowadzeni...
Brytyjczyk Daniel Bewley wygrał w Manchesterze czwartą w tym roku rundę Grand Prix. Drugi był Bartosz Zmarzlik,...
W swoim setnym występie w Grand Prix Bartosz Zmarzlik wygrał czeską rundę cyklu i wrócił na prowadzenie w klasyf...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas