Reklama

PGE Ekstraliga. Włókniarz Częstochowa odwrócił losy meczu z Apatorem Toruń

Dwoma wyjazdowymi zwycięstwami gości zakończyły się niedzielne mecze żużlowej PGE Ekstraligi. O ile Sparta Wrocław nie miała problemu z wygraną, to Włókniarz Częstochowa w ostatniej chwili wyrwał swój triumf.

Publikacja: 25.06.2023 22:04

Emil Sajfutdinow (kask czerwony) przyjechał za rywalami tylko w jednym biegu

Emil Sajfutdinow (kask czerwony) przyjechał za rywalami tylko w jednym biegu

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

W niedzielę odbyły się dwa zaległe mecze 8. kolejki - pierwsze dwa odbyły się bowiem już na początku miesiąca. W Krośnie Wilki, po długim odpoczynku od własnego toru, podejmowały niepokonaną Spartę Wrocław, a w Toruniu miejscowy Apator walczył z Włókniarzem Częstochowa.

Liderzy tabeli szybko załatwili sprawę. Choć gospodarze niespodziewanie wygrali bieg juniorski i do trzeciego biegu remisowali, to później nie byli w stanie zatrzymać rozpędzającego się „dream teamu” z Wrocławia. Wilki miały w składzie za dużo dziur, by myśleć o korzystnym rezultacie. Zespół gości stanowił natomiast monolit - aż sześciu zawodników Sparty zakończyło mecz ze zwycięskim biegiem.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
żużel
Znów ten rewelacyjny Kangur. Brady Kurtz ponownie przed Bartoszem Zmarzlikiem w Grand Prix
Moto
Rafał Sonik dla „Rzeczpospolitej”: Dzieci to najlepsza inwestycja
żużel
Australijczyk, który rzucił wyzwanie Bartoszowi Zmarzlikowi. Brady Kurtz z pierwszą wygraną w Grand Prix
Moto
Robert Kubica dla „Rzeczpospolitej”: Ta magia sprawiła, że Le Mans stało się moim głównym celem
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz 29. Popis mistrza w Manchesterze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama