Reklama
Rozwiń

Żużel: Sparta i Motor jedną nogą w finale PGE Ekstraligi

Drużyny Sparty Wrocław i Motoru Lublin wygrały na wyjeździe pierwsze mecze półfinałów żużlowej PGE Ekstraligi i przed rewanżami znalazły się w komfortowej sytuacji.

Publikacja: 05.09.2021 22:52

Bartosz Zmarzlik (kask czerwony) i Rafał Karczmarz (niebieski) z Moje Bermudy Stali Gorzów oraz Grig

Bartosz Zmarzlik (kask czerwony) i Rafał Karczmarz (niebieski) z Moje Bermudy Stali Gorzów oraz Grigorij Łaguta (żółty) i Dominik Kubera (biały) z Motoru Lublin podczas pierwszego meczu półfinałowego żużlowej Ekstraligi

Foto: PAP/Lech Muszyński

Motor, który przez cały sezon nie potrafił na wyjeździe przebić bariery 46 punktów, poradził sobie w Gorzowie zaskakująco gładko, nawet biorąc pod uwagę, że połowa Stali to rekonwalescenci. Martin Vaculik i Szymon Woźniak zaliczyli pierwszy mecz po kontuzjach, co wyraźnie odbiło się na ich dyspozycji.

Stal, opierająca swoją siłę na czterech liderach, nie miała szans na sukces w sytuacji, gdy dwaj z nich pojechali daleko od oczekiwań. Nie mogła pomóc nawet znakomita dyspozycja Bartosza Zmarzlika, który po oświadczeniu, że zostaje w Gorzowie na kolejny rok, odjechał bezbłędne zawody, kończąc mecz z "dużym" kompletem punktów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

żużel
Znów ten rewelacyjny Kangur. Brady Kurtz ponownie przed Bartoszem Zmarzlikiem w Grand Prix
Moto
Rafał Sonik dla „Rzeczpospolitej”: Dzieci to najlepsza inwestycja
żużel
Australijczyk, który rzucił wyzwanie Bartoszowi Zmarzlikowi. Brady Kurtz z pierwszą wygraną w Grand Prix
Moto
Robert Kubica dla „Rzeczpospolitej”: Ta magia sprawiła, że Le Mans stało się moim głównym celem
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz 29. Popis mistrza w Manchesterze