F1. Max Verstappen wygrał procesję, Robert Kubica daleko

Robert Kubica wrócił do bolidu Formuły 1 i zajął 15. miejsce w nudnym GP Holandii. Wygrał Holender Max Verstappen.

Publikacja: 05.09.2021 16:57

F1. Max Verstappen wygrał procesję, Robert Kubica daleko

Foto: AFP

Polak jest trzecim kierowcą Alfy Romeo, ale wystąpił w GP Holandii, bo pozytywny wynik testu na koronawirus miał Fin Kimi Raikkonen, choć - podobnie, jak cały zespół - jest zaszczepiony. Kubica wsiadł do bolidu w sobotę, przez kwalifikacjami przejechał godzinny trening. Pojazd zna od podszewki, ale do jazdy w trybie wyścigowym musiał się dostosować ekstremalnie szybko.

Formuła 1 wróciła do Zandvoort po 36 latach. Kierowcy musieli zmierzyć się nie tylko z nieznanym układem toru, ale także dwoma nachylonymi pod kątem 18 stopni łukami - to dwukrotnie większa stromizna niż na obiekcie w Indianapolis, której podczas Grand Prix w 2005 nie wytrzymały opony Michelin, przez co siedem z dziesięciu zespołów nie przystąpiło do wyścigu.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Formuła 1
Lewis Hamilton wciąż wygrywa z czasem
Formuła 1
Najlepszy wśród konstruktorów był McLaren. Nowe rozdanie w padoku
Formuła 1
Max Verstappen po raz czwarty mistrzem świata Formuły 1
Formuła 1
Deska kreślarska i notatnik pod pachą. Adrian Newey odchodzi z Red Bulla
Formuła 1
Wilk z Wall Street w owczej skórze. Kim jest Toto Wolff?