Aktualizacja: 07.08.2021 22:44 Publikacja: 07.08.2021 00:01
Artiom Łaguta w piątek był w Lublinie czwarty, w sobotę wygrał natomiast trzecie Grand Prix w karierze (drugie w tym sezonie).
Foto: PAP/Wojtek Jargiło
Skład finału był identyczny jak dzień wcześniej i początkowo zanosiło się też na kolejne zwycięstwo Bartosza Zmarzlika. Na drugim łuku drugiego okrążenia przed obrońcę tytułu wcisnął się jednak Artiom Łaguta i to on ostatecznie triumfował, triumfując drugi raz w tym sezonie - wcześniej wygrał jeden z turniejów w Pradze. Na trzecim miejscu zameldował się występujący z „dziką kartą” Dominik Kubera.
Dwaj pozostali Polacy nie zakwalifikowali się do półfinałów. O ile dla Krzysztofa Kasprzaka (13. miejsce) to żadna nowość, o tyle przedostatnia pozycja Macieja Janowskiego jest ogromnym zaskoczeniem. Po fatalnym występie w sobotę Janowski spadł na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, a jeszcze przed rundami w Lublinie był wiceliderem cyklu.
Borykająca się z poważnymi problemami finansowymi Stal Gorzów uzyskała licencję nadzorowaną na sezon 2025, co daje nadzieję na przetrwanie i odbudowę.
4,5 mln zł musi znaleźć Stal Gorzów, by myśleć o występach w PGE Ekstralidze. Problemy mają też inne kluby.
Broniący tytułu Motor Lublin pokonał w rewanżowym meczu finałowym Spartę Wrocław 52:38 i trzeci raz z rzędu wywalczył mistrzostwo PGE Ekstraligi.
Władze światowego żużla w porozumieniu z promotorem Grand Prix uznały, że lepiej, by w przyszłorocznym cyklu jeździł Czech Jan Kvěch, najsłabszy w tegorocznym SGP, niż dwukrotny wicemistrz świata Leon Madsen czy Rosjanie z polskimi paszportami.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Tak jak w zeszłym roku, o złote medale w PGE Ekstralidze powalczą zawodnicy Motoru Lublin i Sparty Wrocław.
Borykająca się z poważnymi problemami finansowymi Stal Gorzów uzyskała licencję nadzorowaną na sezon 2025, co daje nadzieję na przetrwanie i odbudowę.
Ogłoszono nazwiska 25 polskich sportowców nominowanych w 90. Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" na Najlepszego Sportowca Polski. Głosowanie potrwa do 3 stycznia.
4,5 mln zł musi znaleźć Stal Gorzów, by myśleć o występach w PGE Ekstralidze. Problemy mają też inne kluby.
Broniący tytułu Motor Lublin pokonał w rewanżowym meczu finałowym Spartę Wrocław 52:38 i trzeci raz z rzędu wywalczył mistrzostwo PGE Ekstraligi.
Władze światowego żużla w porozumieniu z promotorem Grand Prix uznały, że lepiej, by w przyszłorocznym cyklu jeździł Czech Jan Kvěch, najsłabszy w tegorocznym SGP, niż dwukrotny wicemistrz świata Leon Madsen czy Rosjanie z polskimi paszportami.
Tak jak w zeszłym roku, o złote medale w PGE Ekstralidze powalczą zawodnicy Motoru Lublin i Sparty Wrocław.
ROW Rybnik przegrał w Bydgoszczy z Polonią 41:49 w drugim meczu finałowym Metalkas 2. Ekstraligi, ale dzięki zaliczce z pierwszego spotkania awansował do PGE Ekstraligi.
Na jedną rundę przed końcem tegorocznego cyklu Grand Prix Bartosz Zmarzlik zapewnił sobie piąty w karierze tytuł indywidualnego mistrza świata na żużlu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas