Nagła śmierć żużlowca. Nie żyje Tomasz Jędrzejak

Tomasz Jędrzejak, indywidualny mistrz Polski na żużlu z 2012 roku, nie żyje. Miał 39 lat.

Aktualizacja: 14.08.2018 14:56 Publikacja: 14.08.2018 12:03

Nagła śmierć żużlowca. Nie żyje Tomasz Jędrzejak

Foto: Stal Rzeszów

qm

Wychowanek klubu z Ostrowa Wielkopolskiego był aktualnie najskuteczniejszym zawodnikiem 2. Ligi Żużlowej. Jeszcze w niedzielę Jędrzejak wystąpił w meczu swojej Stali Rzeszów przeciwko PSŻ Poznań. Jak podkreślają media, nic nie wskazywało wówczas na tragedię.

"Śmierć naszego kolegi jest dla nas ogromnym ciosem, nie ma słów jakimi możemy wyrazić nasz żal i smutek. Jest to tragiczna chwila zarówno dla całej drużyny, pracowników Klubu, jak i kibiców" - czytamy na oficjalnej stronie klubu.

- To ogromna i niezrozumiała dla mnie tragedia. Jestem w totalnym szoku. Nie mogę w to uwierzyć. Miał ułożone życie. Nie słyszałem, aby miał jakiekolwiek problemy - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Marek Cieślak, trener reprezentacji Polski, w przeszłości także klubowy trener Jędrzejaka.

Jędrzejak miesiąc temu skończył 39 lat. Pochodził z Ostrowa Wielkopolskiego. W barwach tamtejszej Iskry zdał licencję żużlową. Później występował we Włókniarzu Częstochowa, Sparcie Wrocław i Unii Tarnów. Do Stali Rzeszów dołączył przed bieżącym sezonem Miał na koncie też występy w lidze szwedzkiej, duńskiej i angielskiej.

Reklama
Reklama

Według "Przeglądu Sportowego" oraz "WP Sportowych Faktów", które powołują się na informacje od prezesa Stali Rzeszów Ireneusza Nawrockiego, żużlowiec popełnił samobójstwo.

- Jeszcze w niedzielę rozmawiałem z Tomkiem. Było normalnie. Śmialiśmy się, żartowaliśmy. Nie mam bladego pojęcia, co się stało, że doszło do takiego dramatu - powiedział Nawrocki.

Jędrzejak miał żonę i dwie córki.

żużel
Znów ten rewelacyjny Kangur. Brady Kurtz ponownie przed Bartoszem Zmarzlikiem w Grand Prix
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Moto
Rafał Sonik dla „Rzeczpospolitej”: Dzieci to najlepsza inwestycja
żużel
Australijczyk, który rzucił wyzwanie Bartoszowi Zmarzlikowi. Brady Kurtz z pierwszą wygraną w Grand Prix
Moto
Robert Kubica dla „Rzeczpospolitej”: Ta magia sprawiła, że Le Mans stało się moim głównym celem
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz 29. Popis mistrza w Manchesterze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama