Wychowanek klubu z Ostrowa Wielkopolskiego był aktualnie najskuteczniejszym zawodnikiem 2. Ligi Żużlowej. Jeszcze w niedzielę Jędrzejak wystąpił w meczu swojej Stali Rzeszów przeciwko PSŻ Poznań. Jak podkreślają media, nic nie wskazywało wówczas na tragedię.
"Śmierć naszego kolegi jest dla nas ogromnym ciosem, nie ma słów jakimi możemy wyrazić nasz żal i smutek. Jest to tragiczna chwila zarówno dla całej drużyny, pracowników Klubu, jak i kibiców" - czytamy na oficjalnej stronie klubu.
- To ogromna i niezrozumiała dla mnie tragedia. Jestem w totalnym szoku. Nie mogę w to uwierzyć. Miał ułożone życie. Nie słyszałem, aby miał jakiekolwiek problemy - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Marek Cieślak, trener reprezentacji Polski, w przeszłości także klubowy trener Jędrzejaka.
Jędrzejak miesiąc temu skończył 39 lat. Pochodził z Ostrowa Wielkopolskiego. W barwach tamtejszej Iskry zdał licencję żużlową. Później występował we Włókniarzu Częstochowa, Sparcie Wrocław i Unii Tarnów. Do Stali Rzeszów dołączył przed bieżącym sezonem Miał na koncie też występy w lidze szwedzkiej, duńskiej i angielskiej.