Get Well Toruń z Włókniarzem Częstochowa stracił nie tylko punkty, ale też Jasona Doyle'a. Były mistrz świata upadł w swoim drugim wyścigu, po potrąceniu przez Mateja Zagara i pojechał do szpitala, gdzie stwierdzono złamanie żebra. Pozbawieni Australijczyka gospodarze początkowo paradoksalnie zmniejszyli stratę do częstochowian, którzy po ósmym wyścigu prowadzili już 10 punktami. Końcówka w wykonaniu gości była jednak zabójcza. 4 punkty przewagi przed biegami nominowanymi Włókniarz dwoma podwójnymi wygranymi powiększył do wyniku aż 51:39.
Pod nieobecność Doyle'a znakomicie prezentował się wreszcie Chris Holder, który zwyciężył w pięciu swoich wyścigach, dopiero w ostatniej gonitwie przyjeżdżając ostatni. Nie miał jednak specjalnego wsparcia w kolegach. Oprócz niego indywidualnie biegi wygrali tylko po razie Niels Kristian Iversen i Jack Holder (oraz w 1. biegu Doyle). Wśród gości praktycznie równo punktowali wszyscy zawodnicy, łącznie z juniorami. Ważne punkty przywozili Adrian Miedziński i Paweł Przedpełski, którzy jeszcze niedawno jeździli w barwach "Aniołów".
W drugim niedzielnym meczu Stal Gorzów długo prowadziła z Falubazem Zielona Góra, głównie dzięki dwóm znakomitym wyścigom w wykonaniu pary Krzysztof Kasprzak - Anders Thomsen. Wszystko popsuło się w drugiej części zawodów. Sygnałem nadciągających problemów był defekt na punktowanej pozycji Thomsena w 10. biegu, po którym Stal prowadziła już tylko 31:29. W kolejnym wyścigu Falubaz odrobił resztę strat, a następnie po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie. Do końca meczu zielonogórzanie tylko powiększali przewagę, notując pierwszą wygraną w lubuskich derbach od 2016 roku.
Stali brakowało liderów - zaledwie w pięciu biegach gorzowianie przyjeżdżali na pierwszej pozycji, tymczasem wśród gości "trójkę" na swoim koncie zapisał każdy z seniorów - łącznie z Michaelem Jepsenem Jensenem, który zanim wygrał 12. odsłonę, przywiózł... trzy "zera". Zawiódł nawet Bartosz Zmarzlik, który wygrał dopiero ostatni, 15. bieg. W zespole Falubazu gwiazdą był Martin Vaculik, jeszcze w zeszłym roku jeżdżący dla Stali.
W piątkowych spotkaniach MrGarden GKM Grudziądz wygrał z Betardem Spartą Wrocław 50:40, identycznym stosunkiem z Fogo Unią Leszno przegrał u siebie Speed Car Motor Lublin.