Lekkoatletyczna reprezentacja Rosji nie wystartowała już w poprzednich mistrzostwach świata w Londynie i igrzyskach olimpijskich w Rio (pod neutralną flagą rywalizowali tylko pojedynczy rosyjscy sportowcy, wobec których nie było dopingowych podejrzeń, w Dausze będzie podobnie).
IAAF podjął tę decyzję po zapoznaniu się z raportem ekspertów badających bazę danych moskiewskiego laboratorium antydopingowego lat 2011 - 2015. Dostarczenie jej do Międzynarodowej Agencji Antydopingowej (WADA) było warunkiem rozpoczęcia jakichkolwiek rozmów z Rosjanami na temat cofnięcia zawieszenia. Długo zwlekali, aż w końcu próbki dostarczyli, a teraz szef grupy roboczej powołanej przez IAAF Rune Andersen, zarekomendował utrzymanie zawieszenia, wobec podejrzenia kolejnej manipulacji, co Komitet Wykonawczy IAAF jednogłośnie uczynił.