Przyczyną śmierci Kamili był zator

Rodzina Kamili Skolimowskiej oraz Polski Związek Lekkiej Atletyki poinformowali, że przyczyną śmierci Kamili Skolimowskiej był zator tętnicy płucnej

Aktualizacja: 20.02.2009 22:02 Publikacja: 20.02.2009 10:26

Kamila Skolimowska na olimpiadzie w Atenach

Kamila Skolimowska na olimpiadzie w Atenach

Foto: Fotorzepa, Bartlomiej Zborowski Bar Bartlomiej Zborowski

Robert Skolimowski, ojciec Kamili Skolimowskiej i przewodniczący Komisji Lekarskiej Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Marek Prorok podali po otrzymaniu wstępnych wyników autopsji, że przyczyną śmierci mistrzyni olimpijskiej był zator tętnicy płucnej.

Zdaniem ojca mistrzyni olimpijskiej powodów, które przyczyniły się do zgonu, mogło jednak być kilka.

[i]"Po konsultacji z lekarzami specjalistami twierdzę, że do zgonu Kamili mogły się przyczynić uwarunkowania genetyczne, które spowodowały śmierć brata żony (była dyskobolką) - Edwarda Wenty. Zmarł niemalże w taki sam sposób jak Kamila, we wrześniu 2008 roku. Te uwarunkowania przeszły na jego syna, Sebastiana, strongmana, wicemistrza świata, który w porę podjął stosowne leczenie.

Do zgonu Kamili mogła się również przyczynić kwestia odwodnienia, zagęszczenia krwi, przyjmowania środków antykoncepcyjnych, a także wysiłek, który towarzyszył jej na treningach.

Mówię o tym ku przestrodze innych sportowców. Żałuję, że akurat na przykładzie Kamili. Niewiedza może doprowadzić do tragedii. We wtorek córce spuchła nagle noga. Poszła na masaż, no i to rozmasowanie być może sprawiło, że zakrzep poszedł do góry. Uważam, że w dzisiejszym sporcie przeprowadzanie rutynowych, obowiązkowych badań zawodników to zbyt mało. Przydałaby się także większa edukacja"[/i] - powiedział Robert Skolimowski.

Ojciec mistrzyni podkreślił, że nie ma absolutnie żalu czy pretensji o to, że na zgrupowanie do Portugalii nie pojechał lekarz.

- Byłem sportowcem i wiem dobrze, że w przypadku obozów, gdzie trenuje kilka osób, nigdy nie praktykowało się, aby jechał lekarz. Gdyby chcieć obstawić wszystkie zgrupowania, trzeba by zatrudnić armię lekarzy. Natomiast bardziej potrzebny jest masażysta - dodał.

Szczegółowe wyniki sekcji będą znane w przyszłym tygodniu.

[srodtytul]Pożegnanie Kamili[/srodtytul]

Pogrzeb Kamili Skolimowskiej planowany jest na czwartek, 26 lutego. Zostanie ona pochowana na Cmentarzu Powązkowskim.

- Jesteśmy w trakcie załatwiania jeszcze wielu spraw, ale mogę już poinformować, że pożegnanie Kamili Skolimowskiej rozpocznie się mszą świętą w Katedrze Polowej w Warszawie, w czwartek o godzinie 12. Potem kondukt pogrzebowy przejedzie na Cmentarz Powązkowski - powiedział dyrektor generalny Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Jan Ślęzak.

[srodtytul]Pośmiertne odznaczenie[/srodtytul]

Prezydent Lech Kaczyński odznaczył zmarłą Kamilę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne osiągnięcia sportowe, za zasługi dla rozwoju i upowszechniania sportu - podała w komunikacie prezydencka kancelaria.

Robert Skolimowski, ojciec Kamili Skolimowskiej i przewodniczący Komisji Lekarskiej Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Marek Prorok podali po otrzymaniu wstępnych wyników autopsji, że przyczyną śmierci mistrzyni olimpijskiej był zator tętnicy płucnej.

Zdaniem ojca mistrzyni olimpijskiej powodów, które przyczyniły się do zgonu, mogło jednak być kilka.

Pozostało 87% artykułu
Lekkoatletyka
Diamentowa Liga. Armand Duplantis i Jakob Ingebrigtsen wrócą do Polski po pierścień
Lekkoatletyka
Sebastian Chmara prezesem PZLA. Nie miał konkurencji
Lekkoatletyka
Medal po latach. Polacy trzecią drużyną Europy w Gateshead
Lekkoatletyka
Ile kosztuje sprzęt do biegania? Jak i gdzie trenować? Odpowiedzi w Zakopanem
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Lekkoatletyka
Rebecca Cheptegei nie żyje. Olimpijka została podpalona żywcem
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką