Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 08.06.2020 18:57 Publikacja: 08.06.2020 18:31
Lamine Diack (z prawej) w drodze do sądu
Foto: AFP
Senegalczyk Światową Federacją Lekkiej Atletyki (IAAF) przez szesnaście lat rządził tak, że od listopada 2015 roku jest w areszcie domowym i czeka na efekty dwóch głośnych, wielowątkowych śledztw. Brytyjscy dziennikarze określili nawet jego działalność jako „największe łgarstwo w dziejach światowego sportu".
Były prezes IAAF stanął przed francuskim sądem dzień po 87. urodzinach, żeby odpowiedzieć za korupcję, udział w zorganizowanej działalności przestępczej, pranie brudnych pieniędzy oraz nadużycie zaufania w związku z zajmowanym stanowiskiem. Grozi mu dziesięć lat więzienia oraz wielomilionowa grzywna.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Najlepsza polska biegaczka zajęła 4. miejsce w finale lekkoatletycznych mistrzostw świata. Wygrała Amerykanka Sy...
Naszym lekkoatletom przez lata dmuchało w żagle, aż przyszła flauta i dziś oglądamy, jak bawią się inni.
Po trzech dniach lekkoatletycznych mistrzostw świata w Tokio Polacy nadal pozostają bez medalu. Anita Włodarczyk...
Na stadionie miejskim Legii Warszawa oficjalnie zaprezentowano projekt Running Europe Tour – nowy międzynarodowy...
Poland Business Run po pięciu latach przerwy powrócił do Warszawy w formule stacjonarnej, przyciągając na start...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas