Angelika Cichocka: Głowa zaczyna pracować

- Znowu czuję moc, nie mogłam sobie wyobrazić lepszego powrotu. Wiem, że warto było walczyć - mówi Angelika Cichocka, która po dwóch latach walki z kontuzjami została wicemistrzynią Polski w biegu na 800 m.

Aktualizacja: 12.09.2020 14:23 Publikacja: 12.09.2020 12:18

Angelika Cichocka: Głowa zaczyna pracować

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Emocje po pani walce z Joanną Jóźwik były takie, że na mecie poleciały łzy…

To z radości, bo ten rok był dla mnie niezwykle ciężki i nie chodzi tylko o pandemią koronawirusa. Udało mi się wrócić do biegania po długich zmaganiach z kontuzjami, więc podczas mistrzostw Polski byłam nastawiona na walkę na śmierć i życie. Padał ulewny deszcz, pogoda nie ułatwiała mi zadania. Kontrolowałam sytuację, aż zza pleców wyskoczyła mi Joanna Jóźwik. Była walka - tak, jak przed laty. Zdobyłam srebro, ale najważniejsze jest to, że znowu czuję moc. Nie mogłam sobie wyobrazić lepszego powrotu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Lekkoatletyka
Upadek domu Ingebrigtsenów. Czy ojciec jednego z najlepszych biegaczy świata krzywdził dzieci?
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna znów pobił rekord świata. Czy zrobił to uczciwie?
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego. Najstarszy polski mityng wraca na Stadion Śląski
Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków