Biegnij Warszawo, biegnij Polsko

30 września już po raz 15. na ulicach stolicy pojawią się uczestnicy imprezy "Biegnij Warszawo". Tym razem meta będzie w wyjątkowym miejscu, bo na płycie stadionu przy Łazienkowskiej 3.

Publikacja: 23.09.2023 09:06

Biegnij Warszawo, biegnij Polsko

Foto: Biegnij Warszawo

Początki były dość skromne, skoro na starcie stawało po kilkaset osób, ale teraz wydarzenie się rozrosło i jest jednym z najważniejszych na biegowej mapie Polski. Wielka w tym zasługa byłego olimpijczyka Bogusława Mamińskiego, który imprezę organizuje i od lat stara się nakręcać w Polsce modę na bieganie.

- Chcemy zachęcać niezdecydowanych, to nasz główny cel. Wiele osób pamięta z dzieciństwa, że bieganie "bolało", zwłaszcza kiedy nie było się przygotowanym. Dlatego wiele osób mówi "nie lubię biegać", a po naszym wydarzeniu zmieniają podejście. Dodatkowo chcemy, żeby ta impreza była przyjemna, więc staramy się ją uatrakcyjnić. Planujemy na trasie chociażby wysepki muzyczne - mówił "Rz" podczas konferencji promującej imprezę.

Czytaj więcej

Święto biegania w Zakopanem

Trasa będzie wiodła ulicami Śródmieścia, Powiśla i Pragi. Uczestnicy ruszą z Myśliwieckiej o 12:00, na drugą stronę przebiegną mostem Świętokrzyskim, a wrócą mostem Poniatowskiego, żeby osiągnąć metę na stadionie, gdzie na co dzień gra Legia Warszawa, za co organizator biegu jest wdzięczny zarządowi klubu.

Mamiński zapewnia, że trasa jest malownicza i nietrudna, choć nie było łatwo ją wytyczyć ze względu na remonty. - Jest bardzo płaska. Nie chodzi nam jednak o bicie rekordów, ale żeby bawić się podczas imprezy. Sam jestem na ogół w środku stawki i słyszę, jak ludzie rozmawiają, nawiązują kontakty, biegnąc w tempie rekreacyjnym. Znam nawet takie pary, które tutaj się poznały - mówi wicemistrz świata w biegu na 3000 m z przeszkodami z 1983 roku.

Chce zachęcać ludzi do aktywności, bo po lockdownach Polacy są w gorszej formie. - Widać to nawet po rozmiarach koszulek, które otrzymują biegacze. W przeszłości brakowało rozmiaru S, a teraz - XL i L. Poszło to po pandemii w złą stronę. Przerwa w ruchu spowodowała, że jako społeczeństwo złapaliśmy nadwagę. Można to odbudować rekreacją i dłuższą aktywnością fizyczną, bo tłuszcze zaczynają pracować dopiero po 30, 40 minutach wysiłku - wyjaśnia.

Czytaj więcej

Zbliża się piętnasta edycja "Biegnij Warszawo"

Ci, którzy nie zdecydują się na bieganie, będą mogli maszerować. Dla nich też organizatorzy przygotowali trasę. A jeśli ktoś jest gotów na trekking, to może się zdecydować na Monte Cassino Trek, czyli wyjście śladami żołnierzy II Korpusu Polskiego. Na "Biegnij Warszawo" przyleci duża grupa mieszkańców miaseczka na czele z burmistrzem Cassino, aby zaprosić Polaków na obchody 80. rocznicy bitwy oraz odsłonięcie pomnika generała Władysława Andersa.

Do wzięcia udziału w trekkingu zachęca były średniodystansowiec Marcin Lewandowski, zawodowy żołnierz. - Przyjadą przedstawiciele armii z całego świata. Trekking to nie tylko aktywne spędzanie czasu, ale też możliwość przemyślenia wielu spraw. Marsz może trwać kilkanaście minut, a może i kilka godzin, w zależności od tego, jaki mamy dystans do pokonania. Wydzielają się endorfiny, dostajemy więcej tlenu, przychodzą nam do głowy lepsze pomysły - mówi. 

Lekkoatletyka
Święto biegania w Zakopanem
Lekkoatletyka
Zbliża się piętnasta edycja "Biegnij Warszawo"
Festiwal Biegowy
Festiwal Biegowy w Piwnicznej - Zdroju: Czas biegów i dobrej zabawy
Lekkoatletyka
Sebastian Chmara prezesem PZLA. Nie miał konkurencji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Lekkoatletyka
Medal po latach. Polacy trzecią drużyną Europy w Gateshead
Materiał Promocyjny
Fundusze Europejskie stawiają na transport intermodalny