Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie sukcesy odnieśli Polacy podczas pierwszego dnia mistrzostw świata w paralekkoatletyce?
- Kim są Artur Krzyżek i Miriam Dominikowska oraz jakie osiągnęli wyniki?
- Na czym polega konkurencja frame running i jakie jej klasy są obecnie rozgrywane?
- Jak wygląda rozwój frame runningu w Polsce?
Krzyżek przyleciał do Indii jako rekordzista świata. 25-latek jest dziś prawdopodobnie najlepszym specjalistą od frame runningu (w klasie T71) na świecie, skoro najlepsze czasy w dziejach konkurencji osiągał na 100 m (20,71), 200 m (42,82) oraz 400 m (1.37,09). Teraz klasę potwierdził podczas najważniejszej imprezy sezonu. Zawodnik Startu Gorzów Wielkopolski prowadził od pierwszych metrów i nie dał szans rywalom. Wygrał czasem 21,19, wyprzedzając Brazylijczyka Viniciusa Augusto Cabrala (22,43) oraz Greka Ioannisa Avramidisa (25,25).
Minęło kilka minut, a medalowym śladem kolegi poszła Miriam Dominikowska. 24-latka miała trzeci czas wśród zgłoszonych zawodniczek i metę również minęła jako trzecia. Poznanianka z klubu Rekord ostro ruszyła ze startu. Była nawet druga, ale po kilkunastu metrach zaczęła ją wyprzedzać Litwinka Bella Morkus (21,53). Wygrała Thekra Alkaabi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, która na 60-tysięcznym stadionie Jawaharlala Nehru poprawiła rekord świata (19,89). Dominikowska także osiągnęła świetny wynik, bo czas 23,56 to jej rekord życiowy.
Co to jest frame running?
– Czuję się bardzo dobrze – nie krył na mecie Artur Krzyżek. – Cieszę się z medalu. Myślę, że ten bieg wyglądał dobrze, a jeszcze przyspieszyłam przed metą. Przygodę z frame runningiem zaczęłam w 2019 r.. To wszystko daje mi radość, szczęście i spełnienie marzeń, bo dzięki rowerowi mogę biegać – dodała Miriam Dominikowska, której przed startem oraz za metą towarzyszył tata.
Podkreślił, że cieszy się zarówno z medalu, jak i z rekordu życiowego, a przy okazji sukcesu dziękuje rodzinie, żonie, drugiej córce oraz wszystkim trenerom, którzy wspierali Miriam.