Sztafeta 4x400. To już niemal dynastia

Polki biegające w sztafecie 4x400 metrów przywiozły medal z dziewiątej wielkiej imprezy. To nagroda za talent i pracę oraz efekt innej sztafety: dobrych trenerów.

Publikacja: 22.03.2022 21:00

Polki z brązowymi medalami mistrzostw świata. Od lewej: Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka, Natalia Kac

Polki z brązowymi medalami mistrzostw świata. Od lewej: Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka, Natalia Kaczmarek i Justyna Święty-Ersetic

Foto: pedja milosavljevic/AFP

Aleksander Matusiński, czyli szef, indywidualnie pracuje tylko z Justyną Święty-Ersetic. Pozostałymi zarządza jako selekcjoner. Wybiera i ustawia w sztafecie biegaczki przygotowane przez trenerów w klubach. Mówią o nim: świetny menedżer. Jest głodny wiedzy, ciągle chce się rozwijać. Każda decyzja, nawet wyglądająca na najbardziej instynktowną, to efekt chłodnej analizy.

Historia sztafety zaczęła się od bolesnej porażki, bo siedem lat temu Joanna Linkiewicz zderzyła się z rywalką i zgubiła pałeczkę. To był półfinał mistrzostw świata, walka o stypendia i przyszłość. – Byliśmy na dorobku i znaleźliśmy się naprawdę w trudnej sytuacji, ale czas leczy rany – opowiadał „Rz” trener Matusiński. Tak hartowała się stal. A właściwie złoto, srebro i brąz.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków
Lekkoatletyka
Justyna Święty-Ersetic: Umiem obsłużyć broń. Życie wojskowe nie jest mi obce
Lekkoatletyka
Najlepsi lekkoatleci świata przyjadą do Torunia. „Osiągamy sufit”
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Lekkoatletyka
Wielkie święto biegaczy. Półmaraton Warszawski znów zapisał się w historii