Została w blokach. Ewa Swoboda czwarta na świecie

Ewa Swoboda zajęła czwarte miejsce w biegu na 60 metrów podczas halowych mistrzostw świata, choć poleciała do Belgradu jako faworytka. Polka szansę na medal zostawiła w blokach.

Publikacja: 18.03.2022 21:19

Została w blokach. Ewa Swoboda czwarta na świecie

Foto: AFP

Nasza sprinterka miała kiepski start, rywalki wyrwały do przodu szybciej. Swoboda nabierała prędkości, ale nie odrobiła strat. Minęła metę czwarta (7.04), przegrała brązowy medal o dwie tysięczne sekundy. Sięgnęłaby podium, gdyby pobiegła tak, jak niedawno w Toruniu. Tej zimy miała tam dwa najlepsze czasy życia: 7.00 i 6.99. To mogłoby dać nawet srebro.

- Bloki nie wyszły, zostałam. Próbowałam gonić, ale było tu szybkie bieganie. Smutno mi, dziękuję za trzymanie kciuków. Ta zima daje nadzieję na lato - przyznała Swoboda przed kamerą TVP Sport. To pierwszy przypadek w dziejach halowych mistrzostw świata, kiedy czas 7.04 nie dał medalu.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków
Lekkoatletyka
Justyna Święty-Ersetic: Umiem obsłużyć broń. Życie wojskowe nie jest mi obce
Lekkoatletyka
Najlepsi lekkoatleci świata przyjadą do Torunia. „Osiągamy sufit”
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Lekkoatletyka
Wielkie święto biegaczy. Półmaraton Warszawski znów zapisał się w historii