Aktualizacja: 18.05.2025 06:09 Publikacja: 29.07.2023 20:53
Jaylen Brown
Foto: PAP/EPA/CJ GUNTHER
Czy jest najlepszym zawodnikiem w NBA? Na pewno nie. Ale będzie zarabiał najwięcej. Brown podpisał właśnie najwyższą umowę w dziejach ligi. Wejdzie ona w życie od sezonu 2024/25. Wychowanek Boston Celtics, którzy wybrali go z „trójką” w naborze w 2016 roku, znalazł się po prostu w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie.
Jeszcze siedem lat temu rekordowy kontrakt podpisywał Mike Conley - wtedy bez choćby jednego występu w Meczu Gwiazd - któremu Memphis Grizzlies za pięć lat gry zagwarantowali ponad 150 mln dolarów (później pobił go Stephen Curry). To o połowę mniej, niż w przypadku Browna, który w All-Star Game grał już dwa razy - w tym także w lutym tego roku.
Aleksander Balcerowski na razie nie zagra w NBA, bo choć w lidze letniej nie zawiódł, to zostaje w Europie. Podk...
Czwarte miejsce ostatniego Eurobasketu to dobra wróżba, bo choć Polacy w tym roku nie zagrają na mistrzostwach ś...
NBA ogłosiła, że w nadchodzącym sezonie po raz pierwszy zorganizuje Puchar Ligi. Rozgrywki wzorowane na europejs...
Dobry skaut nie tyle pierwszy odkryje zawodnika, co wyda o nim trafną opinię. W naszej branży niewielu jest tren...
Zaczyna się faza play-off NBA. Stare wilki będą się musiały mocno natrudzić, żeby dotrwać w nich do końcówki maj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas