Dyscyplina ma się nieźle, co pokazują wyniki. To nie tylko niezły występ podczas Eurobasketu, ale także ćwierćfinał mistrzostw świata z 2019 roku.
Nadzieję, że będzie lepiej, daje młodzież. Już niebawem fundamentem reprezentacji mogą być koszykarze występujący na parkietach NBA.
Aleksander Balcerowski grał w tegorocznej lidze letniej NBA na zaproszenie Boston Celtics. Nie brał w niej udziału Jeremy Sochan, czyli obecnie jedynie kadrowicz w najlepszej lidze świata. Oglądać można było za to Brandina Podziemskiego, który stara się o polskie obywatelstwo, a niedawno w drafcie trafił do Golden State Warriors.
Czytaj więcej
Jeszcze rok temu nie chciano go w przeciętnej studenckiej drużynie z Illinois. Dziś Brandin Podziemski jest klubowym kolegą Stephena Curry’ego i Klaya Thompsona. Więcej – ma ich w przyszłości zastąpić.
20-latka do gry w kadrze namawiał sam Sochan, który w lutym 2021 roku zadebiutował w reprezentacji jako najmłodszy jej gracz w historii. Najwyraźniej skutecznie, skoro Podziemski już po drafcie mówił, że chce zagrać dla Polski. Koszykarzy z NBA za chwilę w kadrze może być więc więcej.